
Były zawodnik "Pomorzanki" Sejny i trener "Gieretu" Giby potrzebuje pomocy. Z myślą o nim "Pomorzanka" organizuje w sobotę 8 lutego halowy turniej charytatywny.
42-letni Michał Pieślak z Suwałk to wychowanek "Wigier" Suwałki. W minionych latach dał się dobrze poznać kibicom z Sejn, prowadził także drużynę z Gib. Usłyszał druzgocącą diagnozę nieuleczalnej choroby - stwardnienie zanikowe boczne (SLA).
- Odejmuje najpierw ręce, nogi, po czym następne rzeczy, które na szczęście jeszcze mnie nie zaatakowały. To jest układ pokarmowy, układ oddechowy. Prowadzi do zaniku mięśni, oddychania, no i śmierci
- powiedział w rozmowie z Andrzejem Łukowskim z TVP.
Pomóc w ograniczeniu objawów może kosztowna rehabilitacja i leczenie w USA. Do tego jednak potrzebne są środki, więc bliscy piłkarza założyli zbiórkę na siepomaga: [KLIK]
Michał nie poddaje się z myślą o 13-letnim synu, miłośniku piłki. A pomoc oferują przyjaciele z sejneńskiego klubu.
W sobotę 8 lutego o 9.00 w Powiatowym Centrum Sportu przy ul. Łąkowej SKS "Pomorzanka" Sejny organizuje piłkarski turniej charytatywny.
Drużynę zamierza wystawić m.in. Kickboxing Team Sejny.
Im więcej kibiców, tym większa pomoc dla Michała - za każdego kibica firma budowlana Vesta Modern przekaże 5 zł. Pomóc może każdy, przychodząc i trzymając kciuki. A także wspierając zbiórkę internetową.
Plakat: organizatorów
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie