
Do policjantów z Sejn zgłosił się 23-letni mieszkaniec Sejn, który padł ofiarą oszustwa metodą na BLIK-a. Mężczyzna otrzymał wiadomość od osoby podszywającej się pod jego brata i ruszył na pomoc.
Oszust włamał się wcześniej na konto brata poszkodowanego i za pośrednictwem komunikatora poprosił o przesłanie kodu BLIK, tłumacząc to koniecznością opłacenia zamówienia.
- Wiadomość nie wzbudziła podejrzeń u 23-latka — bez weryfikacji, czy faktycznie rozmawia z bratem, postanowił mu pomóc i przekazał kod. Chwilę później oszust poprosił o kolejny przelew. Dopiero po wysłaniu 1.000 złotych mężczyzna postanowił zadzwonić do swojego brata. Wtedy dowiedział się, że padł ofiarą manipulacji, a konto jego brata zostało kilka dni wcześniej przejęte przez cyberprzestępców
- wyjaśnia oficer prasowa KPP Sejny, asp. sztab. Iwona Hołdyńska.
Policjanci kolejny raz przestrzegają: zawsze warto upewnić się, z kim naprawdę rozmawiamy czy piszemy - szczególnie gdy ktoś prosi nas o szybki przelew, powołuje się na nagłą sytuację lub wywiera presję czasu. Nie instalujmy też dodatkowych aplikacji na urządzeniach z dostępem do internetu na prośbę osób, których tożsamości nie jesteśmy pewni.
Pamiętaj!
Grafika ilustrac. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie