
Władze Spółdzielni Mieszkaniowej w Sejnach opublikowały plany, związane z wzniesieniem kotłowni na biomasę przez spółkę Ivory Energy EC Sejny.
Prezes SM Marek Zubrzyński podał, że obecnie spółka szuka wykonawców węzłów cieplnych oraz przystosowania pod nie pomieszczeń w każdym z budynków. Zdobywa także instytucjonalne zgody na sieci przesyłowe.
- Na ukończeniu są prace projektowe dotyczące samego budynku kotłowni oraz całej infrastruktury technicznej - informuje prezes.
W maju, po zakończeniu sezonu grzewczego mają ruszyć prace, a na wrzesień spółka planuje pierwsze rozruchy kotłowni, sieci i węzłów cieplnych, by od 1 października ruszyć z ogrzewaniem mieszkań.
Inwestycja ma na celu wyeliminowanie trzech kotłowni węglowych i w rezultacie poprawę jakości powietrza. Polsko-czeska spółka weźmie teren kotłowni przy ul. Wojska Polskiego 19A w długoterminową dzierżawę, modernizując ją i zmieniając typ z węglowego na biomasę, a także remontując odcinki sieci w najgorszym stanie technicznym. Spółdzielnia, w której mieszka ok. 30 proc. mieszkańców Sejn, będzie kupować od Ivory ciepło i ciepłą wodę użytkową z odnawialnych źródeł energii, więc - jak podaje M. Zubrzyński - po cenie korzystnej dla mieszkańców.
Gdy inwestycja zostanie sfinalizowana, władze SM chcą "uwolniony" budynek po kotłowni przy ul. Zawadzkiego przeznaczyć do celów komercyjnych, a miejsce po wiacie opałowej przy ul. Konarskiego zmienić w miejsca postojowe.
- Dla mieszkańców skończą się uciążliwości związane z dostarczaniem przez samochody ciężarowe miału węglowego do kotłowni ich hałasem oraz pyłem jaki się unosił i osiadał na okolicznym terenie - zapowiada prezes Zubrzyński.
Fot. arch.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Biomasa ok.ale ile zapłacimy za ogrzewanie i ciepłą wodę nowa firma nowe ceny,niech Prezes poda nam przybliżone korzyści ,a może będą podzielniki ciepła co.
Tylko nie podzielniki ciepła bo będziemy ten dzień przeklinać.
Bd lipa teraz dużo płacimy i zimno w mieszkaniu jest bd gorzej
Odkręć grzejniki, wymień okna, będzie cieplej. Chcesz mieć ciepło to musi kosztować. Opał kosztuje, straty ciepla, bo sieć stara, slabo izolowana, palacze też za darmo nie pracują. Epoka, gdzie dostaje się coś za darmo skomczyla się 32 lata temu. No teraz 500+ tylko za darno dają....
Bez komentarza inny był prezes lepiej było a ten prowadzi ku gorszemu
Nie licząc czynszu, za samo ogrzewanie mieszkania w bloku średnia cena ok 3 tys na sezon. Około 3t węgla i to optymistycznie. Jeżeli ktoś zapłaci mniej, to drugi więcej.
Chcę podzielić się z mieszkańcami swoimi wątpliwościami a wręcz obawami związanymi ze zmianą dostawcy ciepła.Od początku istnienia spółdzielni,chociaż było raz lepiej raz gorzej ,ale nigdy nie byliśmy uzależnieni od obcego dostawcy ciepła i dobrze na tym wychodziliśmy jako mieszkańcy.Obecnie oddając swój obiekt i likwidując dwie kotłownie staniemy się uzależnieni od jakiej spółki (co do jej wiarygodności proszę odszukać ją w internecie)zawiązanej na potrzebę chwili z kapitałem zakładowym 5000 zł,która będzie inwestowała miliny.Pan prezes twierdzi że prace modernizacyjne nie obciążą spółdzielni,prezesie spółdzielnia to nie biuro i nie Pana gabinet,to są mieszkańcy i to my zapłacimy za wszystko i to z nawiązką,lobbowanie prezesa na rzecz spółki jest coraz bardziej budzące wątpliwości czy są to działania na korzyść mieszkańców,nie mamy gwarancji utrzymania cen ani nie są określone maksymalne progi podwyżek w skali danego roku,biomasa jest paliwem coraz droższym i niedostępnym(zakaz eksportu przez Litwę,Białoruś i Ukrainę)co będzie powodem dużych podwyżek.Sam argument uciążliwość dostaw miału to mistrzostwo manipulacji,prezesie po tylu latach za sterami nie wie Pan że miał dostarczany jest w większości wilgotny a hałas śmieciarek jest o wiele większy niż tira,więc może śmieciarkom też zakaz wjazdu?Nie pisze Pan o kolejnym plusie a więc zwolnieniu pracowników z wieloletnim stażem,członków spółdzielni i pozbawieniu rodzin dochodów.Tegoroczna zima pokazała też że w Pana głowie więcej miejsca zajmuje lobbowanie na rzecz spółki niż dbałość o porządek na terenach spółdzielni,tłumaczenie o brakach kadrowych jest tłumaczeniem małego dziecka,są pracownicy emeryci znający charakter pracy na urządzeniach odśnieżających,dlaczego im nie zaproponowano pracy na zlecenie?Chyba do nas jeszcze nie dotarło ale już jesteśmy w czarnej d....e i nie mieszajmy do tego ekologii jeden domek wolno stojący truje bardziej niż kotłownia spółdzielni.
Jak to w Sejnach.....praktycznie wszystko zmienia się na gorsze.
A czy przypadkiem władze lokalne i polsko czeska spółka nie chciały otworzyć spalarni śmieci pod pozorem ogrzewania ?
Wszyscy palacze pójdą do zwolnienia.Ciekawe jakby Pan prezes stracił swoje jedyne źródło dochodu w tak trudnych czasach jakie teraz mamy czy by był zadowolony ?????