Reklama

Dezinformacja, czyli jak oni to robią?

11/09/2025 07:06

Wczorajsze naruszenie przestrzeni powietrznej nad Polską było "wspierane" przez prawdziwy wysyp dezinformujących komentarzy w mediach społecznościowych, zostawianych przez anonimowe, istniejące od niedawna konta. Niestety, wiele z nich udostępniali u siebie realni użytkownicy. Jak nie dać się manipulacji w internecie? Radzi Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK.

Służby działające w zakresie ochrony cyberprzestrzeni działają w stanie podwyższonej gotowości. Monitorują sytuację, w szczególności w zakresie bezpieczeństwa funkcjonowania infrastruktury krytycznej. 

Od wczorajszego ranka identyfikowały one też wzmożoną aktywność dezinformacyjną, prowadzoną przez rosyjskie i białoruskie służby. Ma ona przede wszystkim przekierować odpowiedzialność za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej na stronę ukraińską oraz dyskredytować działania podejmowane przez polskie wojsko i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. 

  • Każdy powinien zachować szczególną ostrożność w związku z informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej – szczególnie w mediach społecznościowych.  
  • Każdorazowo trzeba weryfikować źródła informacji i nie udostępniać materiałów z niesprawdzonych źródeł. 
  • Polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na bieżąco przekazują sprawdzone i potwierdzone informacje do opinii publicznej. 

Główne linie narracyjne DEZINFORMACJI, zidentyfikowane przez Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK, są m.in. takie: państwo nie ostrzega obywateli o zagrożeniu, Ukraińcy wciągają Polskę w wojnę (to ukraińska prowokacja), polskie wojsko nie jest przygotowane do obrony kraju, rząd chce zrzucić odpowiedzialność za obronę kraju na NATO, Rosja nie odpowiada za atak, ponieważ nie ma w nim żadnego interesu, niszczenie dronów przez Wojsko Polskie to osłabianie zdolności obronnych, Polska jest w stanie wojny z Rosją, Ukraińcy mszczą się na Polakach za wypowiedź Karola Nawrockiego o tym, że Polska nie wyśle wojska na terytorium wojny.

Pełna lista i gruntowna analiza dezinformacji z rosyjskich i białoruskich profili, mających przekierować prawdziwą odpowiedzialność za działanie dronów nad terytorium Polski i wywołać panikę wśród mieszkańców, jest dostępna [TUTAJ], na stronie OAD NASK. Warto przeczytać i wiedzieć, jak odróżnić informacje od dezinformacji.

Grafika: gov.pl

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do