
Wędkarz, który starał się wydobyć magnesem zgubione pudełko, podniósł z dna jeziora pamiątkę po drugiej wojnie światowej. Interweniowali policjanci i saperzy z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Dyżurny sejneńskiej jednostki otrzymał nietypowe zgłoszenie. Wędkarzowi łowiącemu ryby wpadło do jeziora pudełko z haczykami. Z uwagi na to, że mężczyzna nie był w stanie go wyłowić, użył magnesu.
- Zdziwił się, gdy zamiast zguby wyciągnął granat. Sejneńscy policjanci pilnowali znaleziska do czasu zabrania go przez saperów z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Granat został przetransportowany na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany.
W przypadku znalezienia niewybuchu należy natychmiast powiadomić o tym fakcie Policję. W żadnym wypadku nie dotykajmy, nie przenośmy tych przedmiotów. W miarę możliwości oznaczmy miejsce, w którym znajdują się niewybuchy, nie dopuśćmy by inne osoby naraziły się na niebezpieczeństwo
- relacjonuje i radzi oficer prasowa KPP Sejny, Iwona Hołdyńska.
Z postawy policjantów, którzy pilnowali znaleziska całą noc, dumni są mieszkańcy Kukli.
- Po zgłoszeniu wydarzenia zostaliśmy otoczeni tak fachową opieką i wsparciem. Możemy mając takie lokalne służby czuć się naprawdę bezpiecznie
- chwali sołtys wsi, Małgorzata Andrejczyk.
Fot. ilustrac. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie