Reklama

Grupa przemytników na ławie oskarżonych

27/01/2023 08:27

Przemytnicy wozili migrantów karetkami, przebierając się za sanitariuszy, a nawet w skafandry anty-covidowe. Teraz po usłyszeniu zarzutów z ust suwalskich śledczych zasiądą na ławie oskarżonych.

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała akt oskarżenia przeciwko dziewięciu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grupa zajmowała się przewożeniem cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski z Białorusi. Po wcześniejszym ustaleniu czasu i lokalizacji odbierała ich przy wschodniej granicy, a potem transportowała ich do granicy zachodniej. 

Śledztwo zaczęło się na początku listopada 2021 roku. W Olecku zatrzymano ambulans o wyglądzie karetki pogotowia.

- Kierowca i siedzący obok mężczyzna byli ubrani w ochronne skafandry przeciwcovidowe. Jednak we wnętrzu karetki przewożono osiemnastu obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Kierowca i jego pomocnik byli Polakami z centralnej części kraju

- podaje rzecznik PO w Suwałkach, Wojciech Piktel.

Po wszczęciu śledztwa okazało się, że kilka dni wcześniej inną taką karetkę policjanci zatrzymali w Bielsku Podlaskim. Kierowca uciekał, więc doszło do pościgu z udziałem śmigłowca policyjnego. 29- i 31-latek z Mazowieckiego wieźli pięciu obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Polski.

Czterej Polacy zostali zatrzymani z zarzutem zorganizowania transportów, a następnie na wniosek prokuratury tymczasowo aresztowani. Śledczy szybko ustalili, że obie karetki zostały kupione przez tego samego mężczyznę, więc obie sprawy połączono w jedno śledztwo. Poprowadziła je Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. W śledztwie uczestniczyli też funkcjonariusze Straży Granicznej z Gołdapi.

- W wyniku dalszych działań ustalono, że karetki przewożąc cudzoziemców były pilotowane przez inne pojazdy poruszające się w pobliżu, w celu przekazywania instrukcji o trasie przejazdu i ewentualnych kontrolach drogowych. Sukcesywnie ustalano kolejnych podejrzanych i daty odbytych transportów. W efekcie ustalono, że grupa dokonała co najmniej 10 transportów w okresie od września do początków listopada 2021 roku

- informuje Wojciech Piktel.

Za każdym razem przemytnicy wieźli po kilku cudzoziemców, poza przypadkiem z Olecka, gdzie naraz jechało ich w "karetce" osiemnastu. Do transportu cudzoziemców trzy razy wykorzystano owe karetki, ale także busy, a nawet lawetę, na której przewożono uszkodzony samochód, w którym umieszczano cudzoziemców. Do pilotowania transportów wykorzystywano przeważnie samochody osobowe.

Z materiałów śledztwa wynika, że zlecenia transportów napływały do obywatelki Polski mieszkającej w Wielkiej Brytanii. Następnie były ustalane warunki finansowe oraz czas i miejsce odbioru cudzoziemców. Prokurator łącznie przedstawił zarzuty piętnastu osobom, z czego jedenaście osób zostało tymczasowo aresztowanych. Wraz z umacnianiem się materiału dowodowego areszty były zamieniane na środki wolnościowe, jak poręczenia majątkowe i dozory Policji.  

Siedmiu osobom, w tym jednej kobiecie śledczy przedstawili zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przeprowadzanie transportów. Właścicielowi karetek oraz Polce zamieszkałej w Wielkiej Brytanii przedstawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i również przeprowadzanie transportów.

Dwóch innych mężczyzn oskarżono o pranie brudnych pieniędzy, poprzez przyjmowanie na swoje dane osobowe przekazów pieniężnych z zagranicy, będących zapłatą za transporty i przekazywanie ich szefowi grupy. Przelewy przychodziły też na dane trzech osób z grupy. Jej członkowie działali tak, aby ukryć fakt, iż pieniądze pochodzą z przestępstwa.  

Czterem innym kurierom zarzucono wyłącznie po jednym transporcie, bez udziału w zorganizowanej grupie i skierowano wobec nich oddzielne akty oskarżenia.

Karetkę, którą zatrzymano w Olecku, prokurator już na początku śledztwa przekazał Szpitalowi w Olecku. Druga karetka zatrzymana w Bielsku Podlaskim była na tyle wyeksploatowana, że została przeznaczona na przepadek.

Fot. główna z zatrzymania w Bielsku Podlaskim/KPP Bielsk Podlaski; poniżej KPP Olecko

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do