Grupetto czyli zachowaj odstęp

Sejny.net

13/06/2022 13:30

Warszawski klub kolarski Grupetto organizuje w czerwcu przejazd dookoła Polski. Cel to promocja bezpiecznej jazdy i uwzględniania obecności rowerzystów na drogach. Cykliści zawitają w nasze pobliże i już teraz proszą kierowców o bezpieczne omijanie.

Grupetto wzięło się od żartobliwej nazwy dla grupy kolarzy, jadących za peletonem. Warszawskie Grupetto od dwóch lat objeżdża rowerami kraj, promując wśród kierowców bezpieczną jazdę. Tym razem ok. 30 osób pojedzie trzeci raz, startując 18 czerwca. Finał planowany jest na 9-10 lipca, przejazd zajmie więc ok. 2 tygodni.

Jak wynika z harmonogramu rajdu, uczestnicy pojawią się w naszej okolicy. Kiedy dokładnie? "19.06.2022 – Kętrzyn – Augustów, 20.06.2022 – Augustów – Czeremcha" - czytamy na FB Grupetto Warszawa. Rowerzyści starają się jechać jak najbliżej granic kraju, możemy więc nastawiać się, że we wspomnianych terminach napotkamy ich na drogach.

Jak cel i sens akcji wyjaśniają jej organizatorzy?

- Cel jazdy jest ten sam. Przepisy się nie zmieniają, a my, kolarze, nie czujemy się bezpieczniej na drogach. Aktualne przepisy określają minimalny odstęp przy wyprzedzaniu jako 1 m. Niektórym wydaje się to wystarczające. Spora grupa kierowców uważa, że to nadal zbyt wiele i wyprzedza nas „na gazetę”, śmiertelnie nam zagrażając. Kto nie wie, jakie to uczucie, niech stanie na skraju peronu, kiedy przejeżdża pociąg pospieszny.

Czy więc ten 1 metr aby na pewno jest wystarczający? Co się stanie w sytuacji, gdy kierowca samochodu się pomyli i źle oceni odległość, jadąc 80km/h, a rowerzyście w tym momencie pęknie opona lub najedzie na jakąś dziurę? Wypadki to niestety splot nieszczęśliwych zdarzeń. Dlatego uważamy, że 1,5 metra to dla nas (wszystkich kolarzy i rowerzystów) margines bezpieczeństwa, dzięki któremu możemy uniknąć wypadku, a niekiedy po prostu przeżyć

- piszą na FB.

Grupetto niedawno pożegnało Tomasza, który zginął w wypadku drogowym. Na cześć swego kolegi kolarze przejechali na miejsce zdarzenia, ubrani w kamizelki z napisem "Stop agresji na drodze", i zapalili tam znicze.

Fot. FB Grupetto Warszawa