Krok bliżej do kontenerów mieszkalnych

Czy was ludzie bóg opuścił? Ja to jestem ciekawa czy szanowny burmistrz wie ile takie utrzymanie tych śmiesznych domów modułowych kosztuje i czy ludzi utrzymujący się z zapomogi w wysokości 350 zł miesięcznie będzie stać na zapłacenie rachunków za prąd i gaz.! W Polsce też ludzie zostali przeniesieni do takich domów i założyli sprawę dla wlodarza miasta którą oczywiście wygrali bo rachunki za ogrzewanie na prąd wynosiły ponad 1000 zł? Nie wiem do czego nasz wlodarz dąży ale ciekawe czy ludzie zgodzą się na takie rozwiązanie bo jeżeli obecny lokal który zajmują i jest opłacany i nie zalegają z czynszem to nie ma prawa zmusić na przeniesienie się do takich domów.! Gdzie jest sens i logika myślenia naszego burmistrza! To będzie jedna wielka klapa z tymi domami bo tam nikt nie pójdzie no chyba że ludzie którzy są zalegaja z oplatami za czynsz!

Pana burmistrza bóg opuścił albo pan niech zmieni dilera bo Pana oszukuje nikt nie pujdzie do pana kontynerow kto płaci za mieszkanie jeden wlodasz przegrał teraz czas na Pana powodzenia

Najgorsze co może zrobić miasto z patologią i ludźmi z problemami to skupić ich w jednym punkcie w warunkach urągających godności. Tacy ludzie zostają w ten sposób zaszufladkowani, co się odbija na ich dalszym podejściu do życia. Ludzi z problemami należy rozmieszczać w różnych miejscach, z dala od siebie, pomiędzy normalnie żyjące rodziny. Tylko w takich warunkach będą próbowali żyć względnie anonimowo i jest cień nadziei, że zaczną czerpać dobre wzorce z normalnego otoczenia. Może będą przynajmniej próbować żyć, jak ich sąsiady. Próbować do czegoś dążyć i może w tym, a może w następnym pokoleniu pozbędą się piętna problemów. Żyjąc w zamkniętym "getcie" wśród ludzi z podobnej klasy problemami nigdy nie wyjdą z życiowego dna. Bezsens ich życia będzie się pogłębiał, a miasto samo sobie stworzy problem, który będzie próbowało znowu rozwiązywać.

Panie burmistrzu, nie idź Pan tą drogą. To jest ślepa uliczka.

Kontenery kojarzę raczej z pomocą dla powodzian z przełomu wieków dla ludności, która utraciła je w wyniku przerwania wałów przeciwpowodziowych. A i jeszcze ze statków z dalekiego wschodu zaopatrujących Europę we wszelkie towary. Na placach budowy również można napotkać kontenery dla pracowników jako biura, przebieralnie, socjalne pomieszczenia ustawione jeden na drugim w długim ciągu. Nie wiem jak można tak traktować swoich mieszkańców, również wyborców, rodziny z małymi dziećmi, osoby starsze, często schorowane. Naprawdę źle mi się kojarzy takie traktowanie mieszkańców, z kontenerów do wagonów już nie daleko. Smutne to.

Oj tam oj tam, przynajmniej pieniądze od pisowców(pińsestplus) będą wydane na coś pożytecznego a nie na przedłużanie kudłów i pazurów przez Dżesiki.

wygladaja jak krematoria, straszne,