
Epidemia stanęła na przeszkodzie dorocznemu Biegowi wśród Krasnych Pól. W zamian więc organizatorzy zaproponowali entuzjastom biegania udział w Leśnym Biegu na dystansie 10 km.
Bieg odbył się wczoraj na szutrowych i trawiastych drogach leśnych w gminie Krasnopol. Zawodnicy startowali na polanie w Ostoi Bobrów "Marycha". Zwycięzcą okazał się biegacz ze Szczecina, zwyciężczynią wśród kobiet - jego siostra. Trzecie miejsce w ogólnej kategorii open zajął Henryk Hołdyński, zawodowo - zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sejnach. Uzyskał czas 40:15:00. Na 6 msc. uplasował się Tomasz Janczulewicz z czasem 42:16:00, na 7 msc. zaś - Dariusz Ogórkis z wynikiem 44:30:00.
Fundatorem pucharów i sadzonek dębu jako upominków dla biegaczy były Lasy Państwowe - Nadleśnictwo Pomorze, Nadleśnictwo Głęboki Bród, Nadleśnictwo Suwałki oraz Wigierski Park Narodowy. O kalorie potrzebne do przebiegnięcia dystansu zadbało Koło Gospodyń Wiejskich "Afrodyta" i panie ze Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów - Koło w Krasnopolu.
Zawodnicy zaś prócz entuzjazmu sportowego włożyli w Leśny Bieg także serca, wpierając datkami finansowymi potrzebujące dzieci z terenu gminy Krasnopol.
Fot. główna: statuetki, niżej: pełne wyniki biegu (źródło: FB Biegu wśród Krasnych Pól):
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie