Reklama

Mały park wróci w ręce miasta?

28/02/2020 07:53

Tej wiosny Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami ma zwrócić miastu 0,2 hektara gruntu w ścisłym centrum. Od 2009 roku na tych działkach STONZ chciało wznieść sukiennice, jednak nie znalazło pieniędzy na nie.

Według nieoficjalnych informacji przekazanie dwóch działek o powierzchni 642 i 1.102 metrów kwadratowych (w sumie to 0,2 gruntu na terenie "małego parku" z ławkami i fontanną) ma nastąpić w maju. STOnZ nie rezygnuje z planów odbudowy sukiennic, ale już w innym miejscu.

Przypomnijmy, że termin oddania działek minął w ubiegłym roku. W 2009 roku rada miejska uchwałą przekazała grunt w centrum Sejn miejscowym działaczom ochrony zabytków.

- Z wdzięcznością przyjmujemy tę darowiznę, i zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, żeby sejneńskie sukiennice powstały. Nie dla Towarzystwa, ale dla Sejn, dla ich rozwoju – powiedział ówczesny wiceprezes STOnZ Robert Klucznik po zakończeniu głosowania.

Według zapisów uchwały w ciągu dekady miały powstać nowe sukiennice, odbudowane w miejsce pierwotnych sukiennic z 21 kramami, spalonych w 1943 roku przez Niemców. Gdyby do budowy nie doszło, grunt powinien wrócić w poczet mienia miasta.

STOnZ przez ten czas wykonało badania archeologiczne na 1 arze gruntu. Przedstawiło projekt odbudowy obiektu, przygotowany przez architekt Elżbietę Andruszkiewicz. Koszty szacowano na kwotę 5-6 milionów zł. Towarzystwo informowało o kolejnych planach pozyskania takiej sumy. Budynek miał być wzniesiony za pieniądze unijne (tu zasadniczy problem stanowił brak tzw. wkładu własnego), następnie z pomocą rządu Niemiec w ramach odszkodowania za spalenie pierwotnych sukiennic, a wreszcie ze wsparciem rządu RP, jako siedziba dla nowego muzeum Rzeczpospolitej Obojga Narodów, następnie nazywanego Muzeum Kresów. Budynek miał oprócz muzeum mieścić także kawiarenkę i bibliotekę, sklepik z pamiątkami oraz biuro STOnZ.

W 2013 roku podczas obchodów 450-lecia miasta na skwerku przy "małym parku" pod kamieniem z pamiątkową tabliczką umieszczono akt erekcyjny odbudowy sukiennic, w którym mowa o rozpoczęciu inwestycji i uzyskaniu pozwolenia na budowę.

Burmistrz Arkadiusz Nowalski w ubiegłym roku apelował o oddanie działek w myśl zapisów uchwały.

– Chcę, żeby grunt wrócił do miasta jak najszybciej, żebyśmy mogli go uporządkować – mówił burmistrz Nowalski.

Co zmieni się, gdy "mały park" wróci pod zarząd miasta? Można spodziewać się zabiegów pielęgnacyjnych drzew i krzewów, poprawy stanu ławek. 

Fot. główna: przedwojenna pocztówka. Sukiennice sejneńskie spalone w 1943 roku. W ich miejscu dziś jest niezagospodarowany pas trawnika (plac zabaw w latach 70-80), oraz "mały park".

Fot. poniżej: wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę podczas obchodów 450-lecia miasta.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do