Mieszkańcy chcą marketu

Mieszkańcy, którzy wzięli udział w ankiecie, w większości chcą, aby w Puńsku powstał wielkopowierzchniowy sklep. Wynikami badania zajmie się rada gminy.

Na początku września w urzędzie podsumowano wyniki ankiety, jaką władze samorządowe przeprowadziły wśród mieszkańców Puńska.

W sprawie sklepu wpłynęły do Urzędu Gminy 2.023 ankiety. Wynik: „za” budową sklepu było 1.193 osób, przeciwko zaś 822. 8 ankiet było nieprawidłowo wypełnionych, nie brano ich więc pod uwagę.

Jest inwestor chętny do budowy sklepu w Puńsku, który prawdopodobnie liczy na napływ kupujących z miejscowości nadgranicznych Litwy. Jednak władze podchodzą do propozycji dość ostrożnie, nie chcąc, aby sieciowa placówka zagroziła lokalnym sklepikom, z których niejednokrotnie utrzymują się całe rodziny.

Stąd pomysł przeprowadzenia ankiety. Z jej wynikami dalej będzie pracować rada gminy, do której wpłynął wniosek o zmianę planu zagospodarowania miejscowości (nie zdradza ona, od jakiej firmy). Przed radnymi trudne zadanie wyboru - iść za potrzebami mieszkańców jako konsumentów, czy jako przedsiębiorców. 

Podobne kontrowersje towarzyszyły budowie w 2010 roku pierwszego sieciowego marketu w Sejnach przez inwestora, firmę Balkat, choć wówczas oficjalne protesty dotyczyły raczej sąsiedztwa budynku: zabytkowej kamienicy naprzeciwko i faktu, że wyjazd z parkingu  miał być usytuowany prawie skrzyżowaniu ulic 1-Maja, Parkowej i ówczesnej Marchlewskiego (dziś Powstańców Sejneńskich).

Jednak jesienią 2009 roku rada miejska Sejn na wniosek przedsiębiorcy uchwaliła zmianę w planie zagospodarowania działki przy ul. 1-Maja. Pierwotnie na planie było to miejsce tylko pod zabudowę mieszkaniową z usługami. Radni uchwalili zamianę na cele handlowo - usługowe, w tym - obiekt handlowy o powierzchni sprzedaży do 1,5 tysiąca metrów kwadratowych.