
Wczoraj sejneńscy policjanci zatrzymali rowerzystę i kierowcę volkswagena. Obaj byli "pod dobrą datą", przy tym jadący autem nie miał prawa jazdy.
Rowerzysta został zatrzymany do kontroli na jednej z sejneńskich ulic. Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy.
- Już na początku rozmowy z 40-latkiem mundurowi wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że rowerzysta miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci ukarani mężczyznę mandatem w wysokości 2500 złotych
- poinformowała aspirant Edyta Pacuk.
Wieczorem mundurowi w jednej z miejscowości powiatu zauważyli volkswagena, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyśpieszył. Ruszyli za nim, by zatrzymać auto do kontroli. Chwilę później auto, którym kierował 32-latek zatrzymało się.
- Policjanci w rozmowie z mieszkańcem powiatu sejneńskiego wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 32-latek nie posiadał również uprawień do kierowania pojazdami
- podała dziś oficer prasowa.
Mężczyzna stanie przed sądem.
Fot. arch. ilustr. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie