Niedzielnych wyborów w gminie Giby nie będzie

Wczoraj, zaledwie na trzy dni przed wyborami uzupełniającymi do rady gminy Giby, wojewoda przesunął je na kwiecień. Czy może to być prognostyk w sprawie majowych wyborów prezydenckich?

W decyzji wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski powołuje się na nowy, wydany przedwczoraj (25 marca) przez Ministra Zdrowia zakaz "przemieszczania się osób na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, za wyjątkiem przemieszczania się m.in. w celu: wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, wykonywania ochotniczo, w tym w ramach wolontariatu, świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19".

Zakaz ten obowiązuje do 11 kwietnia.

- W związku z tym wojewoda, jako organ decydujący o kalendarzu wyborczym w wyborach uzupełniających do Rady Gminy Giby, postanowił przesunąć datę głosowania. Odbędzie się ono w pierwszym możliwym terminie nieobjętym zakazem, czyli w dniu 19 kwietnia 2020 r. - czytamy w komunikacie wojewody.

Wybory uzupełniające były zaplanowane na tę niedzielę i jeszcze pięć dni temu szefowa Biura Wyborczego, Alicja Rynkiewicz-Dąbek podawała, że się odbędą. Zabezpieczeniem ich miały być środki ochronne: rękawiczki jednorazowe, płyny antywirusowe i maseczki.

W wyborach tych mieszkańcy obwodu obejmującego Zelwę i Stanowisko mają głosować nad kandydatami na nowego radnego gminy Giby, która działa w uszczuplonym składzie od grudnia, gdy mandat złożył Krystian Sołdrzyński. Dwóch kandydatów to Paweł Pojawa oraz Mirosław Sokołowski. W obwodzie tym jest 225 osób uprawnionych, lokal wyborczy od lat mieści się w dawnej zelwiańskiej szkole (na fot.).

Przesunięcie samorządowych wyborów w tak krótkim czasie, w oparciu o nową decyzję, choć nie musi, to może być prognostykiem w sprawie wyznaczonych na 10 maja wyborów prezydenckich. O ich przełożenie na jesień apeluje opozycja. Być może decyzja o ich przeniesieniu zapadnie w ostatniej chwili, podyktowana zaś będzie nowymi rozporządzeniami, wymuszonymi stanem epidemiologicznym, w jakim kraj będzie za te pięć-sześć tygodni.

Fot. Marcin Pawlukiewicz/ Lokal wyborczy w Zelwie.