Okręgówka przejmuje sprawę śmierci 21-latki

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach przejmuje od sejneńskiej rejonówki śledztwo w sprawie śmierci 21-letniej mieszkanki Sejn. Zadecyduje, która z pozostałych prokuratur będzie je prowadzić. Dochodzenie to ma związek z policjantami z Sejn, a oni współpracują z sejneńskimi śledczymi na co dzień.

W miniony czwartek akta z Sejn jeszcze nie dotarły do suwalskiej okręgówki, podobnie jak wyniki sekcji zwłok zmarłej, która zaplanowana była na środę. Minimum kilka dni, o ile nie więcej, minie, zanim wyznaczona zostanie inna prokuratura.

- W związku z tym, że śledztwo ma związek z funkcjonariuszami Policji, standardowo od jego dalszego prowadzenia zostanie wyłączona Prokuratura Rejonowa w Sejnach, która na co dzień współpracuje z sejneńskimi policjantami. Kierownictwo Prokuratury Okręgowej zadecyduje, kto dalej będzie prowadził śledztwo - informował rzecznik PO Wojciech Piktel.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w sobotę (24 kwietnia) ok. 22.50 policjanci z patrolu w Sejnach zatrzymali do kontroli samochód, który wykonywał gwałtowne manewry. Kierowała nim 21-letnia kobieta.

Policjanci wykonali badanie na obecność w organizmie alkoholu lub narkotyków - uzyskali dodatni wynik pod kątem narkotyków. Zatrzymali więc 21-latkę w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków.

- Kobietę przewieziono do Komendy Powiatowej Policji w Sejnach, gdzie kobieta w pewnym momencie osunęła się i zaczęła się dusić. Policjanci próbowali jej pomóc. Wezwano także karetkę, która przetransportowała kobietę do szpitala. W szpitalu stan kobiety nagle się pogorszył i straciła przytomność. Konieczna była reanimacja,  jednak około godz. 2.00 stwierdzono zgon kobiety - podał Wojciech Piktel.

Lekarze z przełyku kobiety wyciągnęli kilka torebek strunowych z zawartością. Wstępne badania wskazują, że mogą to być narkotyki, ale kategoryczne potwierdzenie tego wymaga specjalistycznej opinii.

- Obecnie trwają czynności śledcze w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy - podsumowuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Grafika: po-suwalki gov