
W Sejnach doszło do próby oszustwa. Mieszkaniec był nakłaniany telefonicznie do podania swoich danych wrażliwych przez osobę, podającą się za pracownika Banku Spółdzielczego w Sejnach - poinformowała wczoraj na FB Policja.
Mieszkaniec Sejn nie dał się oszukać. Nie uwierzył rzekomemu pracownikowi departamentu bezpieczeństwa Banku Spółdzielczego w Sejnach, który nakłaniał go do podania swojego loginu, hasła i kliknięcia w wysłany link. W ten sposób nagabywany miał zabezpieczyć swoje oszczędności na koncie - rzekomo zagrożone.
- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych! Pamiętajmy, bank NIE dzwoni z prośbą o podanie hasła do konta lub numeru karty!
NIE podaje linków do systemu transakcyjnego w e-mailach lub SMS-ach!
NIE prosi o zainstalowanie programu do otwierania wyciągów!
NIE prosi o zainstalowanie antywirusa na komórce!
- przypomina oficer prasowa Iwona Hołdyńska.
Przypadek ten pokazuje, ze oszuści działający na odległość zaczynają używać nazw lokalnych banków, aby uwiarygodnić w oczach swoich potencjalnych ofiar swoją fałszywą tożsamość. Na szczęście mieszkaniec Sejn wykazał się zimną krwią i nie przekazał danych, a o próbie ich wyłudzenia, jak wynika z komunikatu, powiadomił policjantów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!