
Starszy wiekiem rowerzysta z Sejn wywrócił się przed policyjnym autem. Powód był prozaiczny - ilość promili we krwi.
Wczoraj około 9.00 na jednej z sejneńskich ulic jadący rowerem mężczyzna przewrócił się tuż przed radiowozem.
- Policyjny samochód i jadące z naprzeciwka auto musiały gwałtownie hamować, aby go nie potrącić. Kiedy policjanci podeszli do rowerzysty, by zapytać o jego stan zdrowia, wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście nic mu się nie stało
- podaje oficer prasowa Edyta Pacuk.
Mieszkaniec Sejn stanie przed tutejszym sądem.
Fot. arch. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Zawsze przed badaniem trzeźwości kierowcy policjant powinien też dmuchać!
Drzychy nie wiedzą co czynić
milicja bierze pijakow w kabaryne wozi po sejnach i szuka w domach pruywatnych przytulku, takie maja rozumy, milicjanci,i co tu wymagac od tak tegich glow.
mnie iedys zatrzymal milicjant jak jechalem rowerem, smierdzial wodka , pijak, opinie milicji wystawiaja sami.
Jedz samolotem a nie rowerem.U góry ciebie nie zatrzymają.Ja latam wysoko i mam wyrąbano w sejneńskim lesie.