
Dary, zbierane w powiecie Sejneńskim od początku wojny na Ukrainie, trafiły do Białegostoku, a stamtąd jako pomoc humanitarna - do ogarniętego wojną kraju. Starosta sejneński dziękuje wszystkim zaangażowanym w akcję.
- Z przyjemnością informuję, że zgromadzona w magazynie powiatowym żywność oraz artykuły pierwszej potrzeby przekazane z licznych zbiórek organizowanych na terenie całego powiatu zostały w piątek 18 marca dostarczone do magazynu wojewódzkiego w Białymstoku i dalej zostaną przekazane potrzebującym na Ukrainie - informuje starosta Maciej Plesiewicz.
Część rzeczy zebranych u nas jest do dyspozycji kobiet i dzieci z Ukrainy, które uciekając przed konfliktem zbrojnym znalazły schronienie na Sejneńszczyźnie.
- Tym samym chciałbym z całego serca podziękować wszystkim Darczyńcom za okazane serce i wsparcie. Dziękuję za Państwa hojność, dobroć i solidarność z ludźmi, którzy w wyniku działań wojennych znajdują się w dramatycznej sytuacji i potrzebują naszej pomocy.
Dziękuję również wszystkim mieszkańcom Powiatu, instytucjom i firmom za zaangażowanie oraz wielkie serce włożone w organizację pomocy - deklaruje starosta.
Szczególnie zaś włodarz dziękuje wójtom i burmistrzowi, Parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Sejnach, przedsiębiorcom: Andrzejowi Norwie za udostępnienie hali na organizację magazynu i Pawłowi Szkarnulisowi za transport darów do magazynu wojewódzkiego w Białymstoku, a także sejneńskim firmom: „Transbud” za pomoc w załadunku oraz „Kram”.
Fot. Starostwo Powiatu Sejneńskiego
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
szkoda ze ta hojnosc na polakow w polsce nie przenosi.
Przecież możesz pomagać Polakom. To nie jest zakazane.