
Od ponad tygodnia w Sejnach trwają trzecie z kolei prace wykopaliskowe. Działacze Muzeum Ziemi Sejneńskiej wezwali Policję, bo dołączyła nieznana osoba z detektorem metali.
5 sierpnia Muzeum Ziemi Sejneńskiej ogłosiło powrót do prac wykopaliskowych w miejscu, gdzie stały sukiennice sejneńskie, spalone w pożarze 1943 roku. Plakat zapraszał do uczestnictwa:
- Dołącz do nas. Razem odkryjmy cenne eksponaty!
- czytamy na plakacie.
Nie było informacji, czy wykopaliska będą się odbywały pod kierunkiem naukowców. Przypomnijmy, że pierwszą taką inicjatywę Muzeum w maju 2009 roku odwiedzał wojewódzki konserwator zabytków, a prace odbywały się pod wymaganym przez prawo nadzorem archeolog Anetty Ejdulis z Muzeum Okręgowego w Suwałkach i ówczesnej studentki archeologii Katarzyny Radziwiłko. Naukowe „wykopki” w centrum miasta miały być wstępem do odbudowy sukiennic. Bez nich konserwator zabytków nie wydałby bowiem zgody na roboty budowlane w tym miejscu, w obrębie wpisanego do rejestru zabytków terenu.
W tym roku nie wiadomo o prawnym umocowaniu prowadzonych prac. Wykopaliska wedle informacji na stronie i plakacie Muzeum, wspierane są przez Stowarzyszenie Samorządów Ziemi Sejneńskiej i burmistrza miasta Sejny.
Działacze poinformowali m.in. o wykopaniu szklanej aptecznej buteleczki z czasów carskich, 840-gramowego odważnika czy słabo zachowanego pruskiego grosza z 1797 roku, a także o odsłonięciu partii fundamentów sukiennic.
Wczoraj, 11 dni po rozpoczęciu wykopalisk, Muzeum poinformowało o wezwaniu Policji:
- Dzisiaj w godzinach rannych muzeum powiadomiło policję gdyż uawniono nielegalne wykopy na stanowisku archeologicznym w miejscu lokalizacji dawnych sukiennic. Czynności będą przez policję sejneńską dalej prowadzone w celu odnalezienia osób, które "poszukiwali skarbów" za pomocą wykrywacza do metali
- czytamy na stronie placówki.
Fot. ilustrac. z wykopalisk w 2009 roku
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie