Pomoc dla Zuzi ze Sztabinek

Sejny.net

22/10/2021 08:16

7-letnia Zuzia Szeszko potrzebuje implantu ślimakowego, aby lepiej słyszeć i uczyć się mówić. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa i obustronnym, głębokim niedosłuchem.

O sytuacji dziewczynki pisze jej mama, Katarzyna Szeszko:

- Od samego urodzenia córka przeszła szereg badań. W 2015 roku lekarze zadecydowali, że dadzą jej szansę i wszczepili Zuzi w ucho lewe implant ślimakowy. Po operacji nastąpiła długa przerwa, w trakcie której Zuzia była intensywnie rehabilitowana. Zaczęła również uczęszczać do Przedszkola Terapeutycznego „Koniczynka” w Suwałkach. Zuzia nie mówi, porozumiewa się gestami Makatona.

W tym roku dziewczynka przeszła ponowną operację, tym razem lekarze wszczepili jej drugi implant, w prawe ucho. Niestety, wskutek nieszczęśliwego wypadku procesor został utracony.

- Nie stać nas było na ubezpieczenie go i teraz musimy ponieść sto procent kosztów jego zakupu, które obecnie są poza naszym zasięgiem - wyjaśnia pani Katarzyna.

Sąsiedzi Zuzi apelują o dołączenie do wsparcia zbiórki na zakup nowego implantu i ubezpieczenie go. Jak dotąd, na stronie Helpuj udało się zebrać nieco ponad 3,3 tys. zł z zakładanych 41,8 tys. zł.

Mała mieszkanka Sztabinek dorasta w otoczeniu trzech starszych sióstr i dzieci z sąsiedztwa, bardzo lubi kontakt ze zwierzętami. Wszczepienie implantu rozwinęło dziewczynkę, sprawiło, że sama dąży do rozwoju mowy. Wedle lekarzy bez tego wsparcia miałaby problemy z równowagą i chodzeniem.

- Zuzia słyszy głośne dźwięki, co potwierdzono w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach, ale nie rozumie wypowiadanych słów, na razie mówi tylko „ma ma” „ba ba” oraz wydaje pojedyncze dźwięki. Czasami, sama specjalnie wiele razy powtarza nowe litery. Jest tego świadoma, chwali się swoimi postępami. Uważam, że Zuzia sama widzi, że robi postępy w mówieniu - przekonuje jej mama.

Fot. Helpuj, podstrona Zuzi Szeszko