Ponad siedemdziesiąt osób w kwarantannie, żadna nie wykazuje objawów

Mamy dane na temat liczby osób w powiecie sejneńskim, objętych kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym. Państwowa Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna podaje, że są to osoby bez objawów zakażenia (stan na dziś, na godz. 9.20). Policja, która nadzoruje te pierwsze osoby, ma dla nich ułatwienie w postaci specjalnej aplikacji na smartfony.

W powiecie sejneńskim 121 osób jest objętych nadzorem epidemiologicznym, 76 osób objętych jest obowiązkową kwarantanną. Nie ma osób objętych kwarantanną na mocy indywidualnie dotyczącej ich decyzji, czyli wykazujących objawy zakażenia koronawirusem, lub mających rozwiniętą chorobę.

Takie dane dziś o 9.20 przekazała nam powiatowa inspektor sanitarna Agnieszka Moroz.

Osoby pod nadzorem epidemiologicznym przekazują codziennie służbom sanitarnym wyniki pomiarów swojej temperatury i obserwują siebie, czy nie wystąpią inne objawy. Mogą one opuszczać domy i mieszkania w niezbędnych i uzasadnionych sprawach bytowych, jak każdy.

Osoby w kwarantannie nie mogą opuszczać miejsca jej odbywania pod groźbą grzywny wysokości 30 tys. zł. Odwiedzane są przez policjantów, którym z reguły pokazują się przez okno i odbywają z nimi rozmowę telefoniczną. Tym osobom rząd i Policja proponuje zainstalowanie w smartfonie aplikacji o nazwie Kwarantanna Domowa. Jedną z jej zalet jest możliwość wysłania mundurowym "selfie", zamiast pokazywania się w oknie, lub innej metody na udowodnienie, że jest się w domu. Można za jej pomocą przekazywać zapotrzebowanie na artykuły spożywcze, czy pomoc psychologiczną.

Pobrano ją już 50 tys. razy, zapewne wiele razy z ciekawości. Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia zaś, że nie da się z niej korzystać, jeśli nie jest się objętym kwarantanną.
Sprawdziliśmy, aplikacja oczekuje podania numeru telefonu i w ten sposób rozpoznaje osoby objęte kwarantanną. 
Przy problemach technicznych z pobraniem jej ze sklepu Google Play albo App Store można dzwonić po poradę na nr 22 165 57 44 lub szukać jej pod tym linkiem.

Fot. główna/Pixabay