
Nadchodził zmierzch, kiedy wczoraj doszło do pożaru drewnianego budynku mieszkalnego w Pomorzu.
Dom był użytkowany przez jednego mężczyznę w średnim wieku.
Od osób stojących z boku usłyszeliśmy, że był on na zewnątrz kiedy zauważył ogień.
Wskoczył do środka budynku by zabrać gotówkę i dokumenty.
Udało mu się bezpiecznie wydostać choć nawdychał się dymu i chyba lekko poparzył twarz.
Pożar został szybko zlokalizowany przez zastępy straży pożarnej, które jak na dojazd w gęstej mgle, też szybko dotarły.
Dobrze, że ogień nie objął całego budynku bo zagroziłby dla innego domu stojącego w niewielkiej odległości.
Szybko uchwycony, nie spowodował strat poza tym jednym budynkiem.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie