
Służby nie ustają w apelach o ostrożność i w ostrzeganiu o skutkach pożarów traw. Jest wiosna i ku przestrodze leśnicy z Pomorza przedstawiają historię pożaru w leśnictwie Budwieć, do którego doszło 1 maja.
Paliło się w leśnictwie Budwieć w sąsiedztwie zabudowań (drewnianej stodoły), na prywatnym gruncie. Do zaprószenia ognia doszło tuż przed południem.
- Pożar suchych traw objął około 3 ary pola i został skutecznie stłumiony dzięki szybkiej reakcji właścicieli nieruchomości, ich sąsiadów i przejeżdżających świadków. Po krótkiej chwili przybyła na miejsce również straż pożarna, która dogasiła pogorzelisko wodą
- relacjonuje Krzysztof Maciejunas, który był na miejscu, bo tego dnia pełnił dyżur pożarowy w Punkcie Alarmowo-Dyspozycyjnym Nadleśnictwa Pomorze.
Na miejscu był także leśniczy leśnictwa Budwieć Tomasz Wojdacki, a w akcji gaśniczej brał zaś udział zastępca nadleśniczego Krzysztof Bednarski, który jest członkiem drużyny OSP w Gibach.
- Powyższy incydent nieodpowiedzialnego obchodzenia się z ogniem można by nazwać szczęściem w nieszczęściu, ponieważ nikomu nic się nie stało i nie doszło do strat. Jednakże, gdyby zabrakło szybkiej reakcji gaszących ogień, sytuacja mogłaby przyjąć tragiczne skutki, bo płomienie zdążono ugasić na kilka metrów od drewnianej stodoły oraz lasu.
Szybkiemu rozprzestrzenianiu się pożaru sprzyjała wyjątkowo „pożarowa pogoda”, kilkudniowe wysokie temperatury wysuszyły ściółkę i trawy, a wiejący wiatr skutecznie podsycał ogień
- podsumowuje Krzysztof Maciejunas.
Nadleśnictwo Pomorze i sąsiadujące nadleśnictwa prowadzą stały monitoring pożarowy lasu z wykorzystaniem kamer, pełnią też stałe dyżury, jak ten 1 maja, gdy udało się ugasić płonące trawy.
Jednak lepiej zapobiegać niż "leczyć", dlatego leśnicy apelują o bycie odpowiedzialnym i czujnym, a także o zgłaszanie zagrożenia, nie tylko na numery 112 lub 998, ale także w przypadku terenu Nadleśnictwa Pomorze - do Punktu Alarmowo-Dyspozycyjnego (kom. 609-535-259 ; 87 516–57-93 [email protected])
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie