
Dziś w godzinach południowych paliło się poszycie lasu w leśnictwie Okółek w Nadleśnictwie Pomorze.
Wielu z nas doświadczyło minionej nocy gwałtownych opadów deszczu. Te jednak nie dotarły wszędzie.
Jadąc z Sejn już kilometr za Gibami nie ma kałuż.
W wielu miejscach poszycie lasu jest więc suche i łatwo je zapalić. Tak jest między innymi w Leśnictwie Okółek gdzie paliła się ściółka.
Pożar zauważył leśniczy w ramach etatowych czynności w lesie.
Mimo, że pożar objął powierzchnię około 30 arów to nie wykryły go kamery nadleśnictwa usytuowane w wysokich miejscach.
Wykonując stale obrót rejestrują obraz i różnicę temperatur.
Na zewnątrz mamy obecnie wysokie temperatury tak więc ta metoda nie była wystarczająco skuteczna.
Młodzi strażacy mieli głowy zlane potem z uwagi na ciężką pracę w wysokiej temperaturze i grube ubranie zabezpieczające przed oddziaływaniem ognia.
Wodę dowozili z rzeki Czarna Hańcza pobierając ją przy odległym o kilka kilometrów moście w Głębokim Brodzie.
W działaniach brały udział dwa zastępy z JRG PSP w Sejnach oraz OSP Maćkowa Ruda i OSP Krasnopol.
Przyczyna pożaru nie jest znana. Nie widać śladów uderzenia pioruna, którego obecności można by się spodziewać po minionej nocy.
Obszar objęty pożarem znajduje się w znacznej odległości od od dróg publicznych. Trudno więc o zaprószenie przez przemieszczające się lasem osoby.
W okresie upałów i przy braku długotrwałych opadów, mimo widocznej zieleni roślin w rozkwicie, ściółka może być sucha, czego przykładem jest dzisiejszy pożar.
Będąc w lesie należy unikać otwartego ognia i nie palić tytoniu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie