Reklama
Rocznica koronacji króla Mindaugasa
07/07/2020 15:15
Z powodu epidemii święto koronacji króla Litwy Mendoga zyskało na Sejneńszczyznę symboliczną formę. 6 lipca wizytował ją minister spraw zagranicznych Republiki Litwy, Linas Linkevičius.
Wczoraj Linas Linkevičius odwiedził Sejny i Puńsk. Wieczorem wziął udział w uroczystym odśpiewaniu hymnu narodowego Litwy "Tautiška giesmė" w Puńsku, na brzegu jeziora Punia. To symboliczny sposób na uczczenie 767. rocznicy koronowania księcia Mindaugasa (pol. Mendoga) na pierwszego króla Litwy.
Wcześniej gość z Litwy intensywnie spotykał się z przedstawicielami instytucji i organizacji. W trakcie posiedzenia z burmistrzem Sejn Arkadiuszem Nowalskim i wicestarostą sejneńskim Antonim Baudzisem rozmawiał o wariantach zacieśniania współpracy transgranicznej. Minister zwrócił uwagę rozmówców na to, że epidemia Covid-19 pokazała, jak ważna jest współpraca między obu krajami.
- W najbliższej przyszłości należy zawrzeć odpowiednie umowy transgraniczne, regulujące współpracę między służbami specjalnymi w sytuacjach kryzysowych, na przejściach granicznych i w ruchu transgranicznym. Musimy także zwiększyć odporność ludności na różne zagrożenia - cytuje L. Linkevičiusa Konsulat RL w Sejnach.
Z kolei spotkanie ministra z samorządowcami gminy Puńsk, przewodniczącymi litewskich organizacji, dyrektorami szkół i placówek kulturalnych było poświęcone właśnie sprawom litewskiej edukacji i kultywowania tożsamości litewskiej w Polsce. L. Linkevičius złożył także kwiaty na litewskiej kwaterze cmentarza w Berżnikach.
Fot. i info na pdst. Konsulat Republiki Litwy w Sejnach
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.Zaloguj się
Reklama
Wideo sejny.net
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jak zawsze w Puńsku bez masek.no wielkie brawa. A później się dziwią że jest jakiś wirus i ludzie chorują. Wstyd.bez takich spotkań też można żyć.
I jakoś w Puńsku wirusa do tej pory nie ma. A Sejny, pozamykane urzędy, ludzie w maskach, wesele w Gibach... i jest