Sejmik zagłosuje w sprawie wniosku o odwołanie marszałka

W najbliższy piątek ma się odbyć sesja nadzwyczajna Sejmiku województwa podlaskiego, poświęcona wyłącznie wnioskowi o odwołanie marszałka Artura Kosickiego.

Przypomnijmy, że w piśmie 12 radnych (wśród nich Waldemar Kwaterski, Cezary Cieślukowski czy Bohdan Dyjuk) zgłosiło szereg zastrzeżeń do działania marszałka, w tym - kwestii kondycji finansowej spółki PKS Nova, która m.in. na Sejneńszczyźnie raczej likwiduje niż otwiera nowe połączenia autobusowe, albo utrzymuje je pod warunkiem dopłat ze strony samorządów. 

Pełną treść listu podawaliśmy na początku miesiąca:

Sesja Sejmiku odbyła się w miniony poniedziałek, grupa inicjatorów podpisania listu, czyli radnych opozycyjnych, złożyła go jako wniosek o odwołanie marszałka. Nadzwyczajna sesja wokół niego ma się odbyć w piątek 1 grudnia. Jak podał portal Urzędu Marszałkowskiego, przewodniczący Sejmiku zwołał ją na wniosek... 10 radnych PiS.

Na obradach Sejmiku rozmawiano o sytuacji w PKS Nova. Portal Urzędu Marszałkowskiego napisał o tym tak:

Po wypowiedzi  prezesa mówiącego o dobrej sytuacji finansowej spółki głos zabrał radny wojewódzki Waldemar Kwaterski. Wyraził swoje oburzenie dotyczące traktowania mieszkańców Sejn poprzez planowaną wcześniej likwidację od 1 września kursu autobusowego Sejny - Białystok. Przypomniał prezesowi, że Sejny są miastem do którego trzeba dojechać. Nie jest to miasto „przelotowe”, lecz miasto bez połączenia kolejowego. Pytał, czy prezes analizując rentowność połączenia Sejny - Białystok, analizował także sytuację np. Korycina lub Suchowoli? Oczywiście nie, bo to są miejscowości „po trasie”. Ciągle mówi się o niewykluczaniu komunikacyjnym mieszkańców. PKS NOVA corocznie otrzymuje dotację z budżetu województwa. W związku z tym radny zwrócił się do prezesa, aby w przyszłości więcej takich decyzji nie podejmował.

Jest do wykorzystania specjalny fundusz wspomagający samorządy do dofinansowania nierentownych połączeń. Ale trzeba spotkać się wcześniej ze starostą lub burmistrzem i wspólnie podjąć odpowiednie działania. Radny zwrócił się z prośbą do prezesa, aby w przyszłości mieszkańcy Sejneńszczyzny nigdy więcej nie byli zaskakiwani decyzjami o likwidacji tego, lub innych połączeń autobusowych na terenie powiatu sejneńskiego.

Wzrost liczby linii, który był tak podkreślany na poniedziałkowej sesji, nie dotyczy bowiem naszego powiatu. Przeciwnie, przypomnijmy o kursach w gminach Sejny i Giby, utrzymywanych od kilku lat przez powiat sejneński z dotacją z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, czy o ostatniej batalii o kurs Sejny-Białystok, jedyne połączenie Sejneńszczyzny ze stolicą województwa:

Wyrazicielem opinii samorządowców z Sejneńszczyzny o tym, że koszty transportu mieszkańców leżące po stronie województwa są stopniowo cedowane na gminy, był wcześniej wójt gminy Sejny, Dariusz Łostowski:

AKTUALIZACJA: marszałek nie został odwołany. Taki ruch musiałoby poprzeć co najmniej 18 głosów radnych. Za odwołaniem w głosowaniu tajnym było 16 radnych, przeciw 11, 3 głosy były nieważne.

Fot. UMWP w Białymstoku/ Marszałek A. Kosicki