Reklama

Sejneńska "delegatura" grupy przestępczej

30/01/2025 07:38

W likwidowanej właśnie zorganizowanej grupie przestępczej z Suwałk, która zajmowała się produkcją i rozprowadzaniem narkotyków, były dwie osoby z Sejn.

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach w październiku 2024 roku zakończyła skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Suwałkach, prowadzone od marca 2022 roku obszerne śledztwo w zakresie kluczowych  osób, biorących udział w działalności zorganizowanej grupy przestępczej z Suwałk. Zajmowała się ona produkcją amfetaminy, a następnie wprowadzaniem jej do obrotu. Jej członkowie rozprowadzali też inne narkotyki jak ecstasy, marihuana, czy kokaina. 

Główną działalnością grupy było sprowadzanie do Suwałk z zagranicy półproduktów do wytwarzania amfetaminy, a następnie produkowanie na miejscu tego narkotyku. Amfetamina była wytwarzana w mieszkaniach i pomieszczeniach gospodarczych na terenie Suwałk i okolic. Następnie poprzez siatkę dilerów amfetamina i inne narkotyki były rozprowadzane na terenie Suwałk. Narkotyki były też sprzedawane przez oddzielne grupy dilerów w Augustowie, Ełku i Olecku, a nawet trafiały do Giżycka i  Gdańska. 

Grupa działała od początku 2017 do kwietnia 2023 roku. W tym czasie wytworzyła i wprowadziła do obrotu co najmniej 185 kg amfetaminy oraz rozprowadziła mniejsze ilości innych narkotyków. 

- Wraz z postępem śledztwa uzyskiwano materiał dowodowy pozwalający na ustalenie kolejnych osób związanych z grupą przestępczą. W efekcie prokurator przedstawił zarzuty aż 85 osobom (wśród których było 74 mężczyzn i 11 kobiet). Były to osoby w wieku od 20 do 58 lat. Najwięcej, gdyż 48 podejrzanych to mieszkańcy Suwałk, dwunastu podejrzanych pochodziło z Olecka, ośmiu z Augustowa, czterech  z Giżycka, po dwóch z Gołdapi, Ełku, Sejn, Mrągowa i Lęborka. Wśród podejrzanych jest też mieszkaniec Warszawy i Gdańska

- poinformował we wtorek rzecznik PO w Suwałkach, Wojciech Piktel. 

Zależnie od roli poszczególnych osób, zarzuty dotyczyły udziału w zorganizowanej grupie przestępczej produkującej i wprowadzającej do obrotu narkotyki, a także zarzuty sprzedaży, udzielania i posiadania narkotyków. Ustalono, że w ścisły skład zorganizowanej grupy przestępczej wchodziło 10 osób, natomiast pozostałe 75 osób to dilerzy i inne osoby współpracujące i powiązane z grupą. 

Na wniosek prokuratora zastosowano tymczasowe aresztowanie wobec 36 podejrzanych. Jeden z podejrzanych został zatrzymany bezpośrednio po sprzedaży narkotyków i zabezpieczono przy nim pieniądze w kwocie 45 tys. zł. Inny z podejrzanych, na widok funkcjonariuszy wchodzących do jego mieszkania, wyskoczył przez okno z drugiego piętra, uszkadzając sobie bark. Trafił do szpitala i tam prokurator przedstawił mu zarzuty, na co pozwalał stan zdrowia podejrzanego, po czym Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie.

W miejscu zamieszkania innego z podejrzanych zabezpieczono pieniądze w kwocie 315 tys. zł. W toku śledztwa ujawniono w miejscach zamieszkania i pomieszczeniach gospodarczych podejrzanych kilogramowe porcje narkotyków, wagi, torebki strunowe, a nawet naboje do broni palnej oraz pistolety i karabinki pneumatyczne. Prokurator zajął mienie podejrzanych na kwotę 2,6 milionów złotych, w postaci gotówki, 7 samochodów, 6 nieruchomości. 

- Postępowanie  miało  dynamiczny  charakter. Sprawy podejrzanych, których rola została w pełni wyjaśniona, były sukcesywnie wyłączane i kierowane do Sądu. Jednocześnie trwały zatrzymania następnych członków grupy i osób z nią współdziałających

- wyjaśnia śledczy. 

Kulminacją  szeroko  zakrojonych  działań  było skierowanie w październiku 2024 roku aktu  oskarżenia obejmującego 13 osób, których udział w procederze był kluczowy, w tym 26-letniego mieszkańca Suwałk, oskarżonego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się produkcją oraz nabywaniem i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków, o łącznej masie nie mniejszej niż 185 kg amfetaminy, 1 tys. tabletek ecstasy, a także ponad 300 gram kokainy i 2 kg marihuany, o detalicznej wartości rynkowej w kwocie 5,6 milionów zł.

- Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oskarżonemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności (obecnie, po zmianach  zagrożenie jest surowsze i sięga 15 lat). Za wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków grozi mu kara od 3 do 15 lat (obecnie do 30 lat) oraz przepadek korzyści majątkowych uzyskanych z przestępstw. Śledztwo dalej trwa i rozliczane są ostatnie osoby

- podsumowuje rzecznik.

Fot. ilustrac. Pixabay

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 31/01/2025 07:45
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do