
Sejneński Nikodem Dyzma, sprytny karierowicz, czy uczciwy urzędnik i ofiara pomówień? Mało kto wie, że przedostatnim prezydentem Warszawy, jako stolicy Nadwiślańskiego Kraju, był sejnianin Konstanty Zaremba. Przez pół roku jego rządów nazwisko to nie schodziło z łamów prasy warszawskiej i petersburskiej. Powód do dumy, czy raczej wstydu?
Urodzić się w Sejnach i zostać prezydentem Warszawy? Jak się okazuje, da się! To będzie pierwsza historia jaką Wam zaprezentujemy w ramach nowego cyklu opowiadającego o ludziach z Sejneńszczyzny, których los potoczył, lub dalej toczy się w interesujący sposób. Potrzebujemy tu również Waszej pomocy. Jeśli znacie takie osoby, albo wiecie o ich istnieniu, podsyłajcie nam ich namiary, a my spróbujemy wydobyć z nich ich historię. Chcemy by nam opowiedzieli swoją drogę do miejsca, w którym się znajdują.
Pierwszą część opowieści o Konstantym Zarembie przeczytacie już niebawem na łamach naszego portalu.
fot.https://bmmsaw.files.wordpress.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie