
Z finansową pomocą gminy Sejny Straż Pożarna zamontowała na siedzibie przy ul. Strażackiej instalację na energię słoneczną.
Strażacy nie tylko będą sami korzystali z odnawialnej energii, ale też mają swój wkład w zmniejszenie zużycia w mieście energii ze źródeł tradycyjnych. Efekt promocyjny również jest nie do przecenienia.
- Powstała instalacja fotowoltaiczna posiada moc 40 kWp, zapewnia to sto procent zapotrzebowania na energię w budynku - poinformowała sejneńska Straż.
kWp - "kilowat peak" to jednostka wydajności paneli fotowoltaicznych podczas ich pracy w standardowych warunkach.
Na zakończoną już inwestycję, wartą prawie 146,7 tys. zł, złożyły się w większości budżet państwa oraz gmina Sejny.
Jej władze przekazały powiatowi sejneńskiemu 40 tys. zł na ten konkretny cel - zakup i zamontowanie paneli na budynku, w którym siedzibę ma zarówno Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej z powiatowym stanowiskiem kierowania, jak i Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza.
Fot. główna arch, niżej KP PSP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przy takiej mocy to cała okolica spod tego samego transformatora może zapomnieć o własnych instalacjach.
Każda instalacja fotowoltaiczna podnosi napięcie w gniazdkach przez co może cierpieć elektronika, a firmy montujące panele z reguły testów nie przeprowadzają w myśl zasady - będzie pan zadowolony. W razie pożaru (odpukać) odcięcie zasilania z paneli spada na właściciela, o tym też się nie mówi.
Strażacy moc to z fermentacji biorą.
Tymczasem szkopy wracaja do wegla. Ciekawe dlaczego? A tak poza tym, to chcialbym zobaczyc kiedy ta inwestycja zwroci sie finansowo i czy w ogole to kiedykolwiek nastapi. Uwazam rowniez, ze panele sloneczne sa tak naprawde watpliwym sposobem na zmniejszenie emisji CO2 i tym bardziej czegos gorszego. Czyli niespotykanym niszczeniem srodowiska chemikaliami, smieciami, odpoadami z produkcji przemyslowej itd. I z tym jest prawdziwy problem, a nie z CO2. Dlatego m.in. w Polsce tak kwitla mafia smieciowa.
To taka sama ekologia jak samochód elektryczny, trzeb zniszczyć środowisko żeby wyprodukować, drugi raz żeby zutylizować, a prąd z Turowa