
Ponad osiemdziesięcioletnia kobieta została, w dniu wczorajszym - 13 sierpnia 2019 r., przetransportowana śmigłowcem z miejscowości Pomorze do odległego o kilka kilometrów szpitala w Sejnach.
To nieracjonalne i kosztowne by stacjonujący w Suwałkach śmigłowiec LPR transportował poszkodowanego do pobliskiego szpitala w Sejnach.
Przekazane dla dyżurnego pogotowia, nieprawdziwe informacje oraz brak transportu samochodowego uzasadniają jednak takie postępowanie.
Kobieta mieszka sama, dzień wcześniej wróciła ze szpitala a wieczorem rozpaliła w piecu.
Rano, omdlała została znaleziona przez kobietę sprawującą nad nią opiekę.
Mimo, że piec został szybko wygaszony to opiekunka środowiskowa uznała, że kobieta mogła ulec zaczadzeniu i taką informację przekazała dzwoniąc na numer alarmowy.
Sejneńskie zespoły Pogotowia Ratunkowego w tym czasie udzielały pomocy innym chorym.
Stąd słyszany w mieście przejazd pojazdów pożarniczych.
Jeszcze przez przylotem śmigłowca strażacy potwierdzili, że w powietrzu nie ma tlenku węgla i podali kobiecie tlen, ułatwiający oddychanie.
Pozostałe czynności wykonał już lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie