Ojciec i dwóch dorosłych synów, minionej nocy musiało uciekać z drewnianego domu w miejscowości Jegliniec, który spłonął doszczętnie.
Pożar został zauważony około godz. 1:00 nocą z niedzieli na poniedziałek.
Prawdopodobnie zainicjowany został przez nieszczelność komina.
Pomimo udziału w akcji gaśniczej aż 30 strażaków i ośmiu pojazdów ratowniczo - gaśniczych nic z domu nie udało się uratować.
Na szczęście nikt z mieszkańców nie odniósł obrażeń.
Z nieoficjalnych informacji ogień strawił też prywatny księgozbiór liczący kilka tysięcy woluminów.
Nieruchomość położona jest niedaleko granicy powiatu. Pożar gasiła straż pożarna z powiatu sejneńskiego i suwalskiego.
Dwa zastępy z JRG PSP w Sejnach, dwa zastępy z JRG PSP w Suwałkach, OSP Krasnopol, OSP Smolany, OSP Szypliszki, OSP Kaletnik oraz oficer operacyjny z JRG PSP w Sejnach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie