
W drugi dzień świąt młodzi mężczyźni jeździli po Puńsku, upaleni marihuaną. Teraz staną przed sądem.
W sobotę przed 22.00 na jednej z ulic Puńska patrol policyjny zatrzymał volkswagena do kontroli drogowej.
- Uwagę mundurowych zwrócił fakt, że poruszał się od lewej do prawej krawędzi jezdni. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący może być nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało jednak, że mężczyzna był trzeźwy. W trakcie rozmowy z 20-latkiem mundurowi poczuli wydobywający się z auta zapach marihuany, co wskazywało na to, że kierujący mógł ją wcześniej zażywać - podaje Edyta Pacuk, oficer prasowa KPP Sejny.
Wstępne badanie na zawartość narkotyków w organizmie kierującego wykazało obecność marihuany. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
W trakcie kontroli 21-letni pasażer volkswagena dobrowolnie oddał policjantom foliowy woreczek z suszem. Mieszankę policjanci zbadali narkotesterem, uzyskując pozytywny wynik - to marihuana.
- Teraz dalszym losem młodych mężczyzn zajmie się sąd - zapowiada rzeczniczka sejneńskich mundurowych.
Fot. arch. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie