
"W najbliższych dniach będzie ogłoszona decyzja w tej sprawie, jeszcze przed Bożym Ciałem" - minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński mówił wczoraj o terminie otwarcia granic z Litwą, Łotwą i Estonią. Być może otwarcie granicy z Litwą nastąpi już w tym tygodniu.
Minister powiedział w czasie konferencji prasowej, że omawiane jest to z głównym inspektorem sanitarnym, który przygotował analizę ryzyka, występującego w poszczególnych państwach.
Wcześniej, w piątek, premier Mateusz Morawiecki omawiał kwestię pełnego otwarcia granicy polsko-litewskiej z premierem Litwy, Sauliusem Skvernelisem. Ponieważ północno-wschodnia granica tego kraju jest już otwarta dla Łotwy i Estonii (media nazwały to "bałtycką bańką podróżniczą"), przywrócenie ruchu między Polską, a Litwą spowoduje, że podróżni z naszego kraju będą mieli wolną drogę do wszystkich państw bałtyckich.
Wójt gminy Puńsk przypuszcza, że terminem otwarcia granicy może być najbliższa niedziela 14 czerwca.
Powstaje pytanie, na jak długo granica będzie przejezdna. Na Litwie epidemia zdaje się wygasać, czego nie można powiedzieć o Polsce, gdzie w sobotę ogłoszono 576 nowych, potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem - najwięcej od początku prowadzenia dziennych pomiarów.
Teraz granica z naszym sąsiadem otwarta jest dla zawodowych kierowców, studentów, rolników uprawiających pola za kordonem, dyplomatów, osób pracujących po drugiej stronie granicy i przedsiębiorców. Osoby te nie muszą poddawać się dwutygodniowej kwarantannie. Przekraczanie granicy możliwe jest tylko w Budzisku i Ogrodnikach, drogi transgraniczne są wciąż zablokowane.
Fot. arch. granica polsko-litewska Berżniki-Kapciamiestis.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie