
Wczoraj strażacy naprawiali uszkodzone przez wiatr gniazdo bocianie w Berżnikach. To jeszcze jeden efekt działania orkanu "Sabina", który przechodził nad Sejneńszczyzną na początku tego tygodnia.
Na skutek działania porywistego wiatru gniazdo na słupie przy remizie OSP w Berżnikach przechyliło się, o czym druhowie powiadomili kolegów z Sejn wczoraj po południu. Strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Sejnach pojechali na miejsce z podnośnikiem, a ochotnicy z jego poziomu poprawili ułożenie gniazda.
Możliwe, że gniazdo będzie potrzebne już niedługo. Pod koniec stycznia w gminie Krasnopol pojawił się bocian. Sfotografowała go mieszkanka Głuszyna. Jak wypowiadają się przyrodnicy, nie jest to normalne zachowanie i można zakładać, że ptak ten nie przyleciał już teraz z ciepłych krajów, a jedynie z innego miejsca na Suwalszczyźnie, gdzie został na zimę po odlocie innych bocianów. Z racji łagodnej zimy ma on szansę sam się wykarmić, w przypadku mrozów można zakładać, że będzie szukał pomocy ludzi.
W ciężkie zimy ptaki te z reguły podchodzą pod gospodarstwa. Czym karmi się zimujące bociany w mroźną i śnieżną pogodę? Przyrodnicy zalecają surowe elementy kurczaka (żołądki, kurze łapki, miażdżone udka i skrzydełka), surową wątróbkę, małe słodkowodne, nieczyszczone ryby.
Fot. arch. Bocian na ul. Parkowej w Sejnach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie