
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu obywatelowi Ukrainy oraz 27-letniemu obywatelowi Białorusi oskarżonym o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami internetowymi. Poszkodowani - m.in. mieszkańcy Suwalszczyzny.
Grupa działała od maja do sierpnia 2022 roku, a pokrzywdzonymi były osoby z całej Polski, w tym z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Sprawcy od 47 pokrzywdzonych wyłudzili ponad 1,4 miliona złotych. Jak działali?
= Mężczyźni telefonowali do pokrzywdzonych i podczas rozmowy podawali się za pracownika banku. Wykorzystywali przy tym oprogramowanie, które pozwalało zmieniać głos i pozorować, że telefon był faktycznie wykonywany z numeru telefonicznego przypisanego do banku.
W rozmowie ostrzegali przed mającymi właśnie nastąpić nieautoryzowanymi wypłatami z kont pokrzywdzonych. Oferowali swoją pomoc w zablokowaniu tych transakcji i aby z niej skorzystać, przesyłali specjalny link lub nakłaniali do zainstalowania specjalnej aplikacji.
Link i aplikacja w rzeczywistości pozwalała sprawcom na dostęp do bankowości elektronicznej. Gdy sprawcy uzyskiwali przez internet dostęp do rachunków bankowych pokrzywdzonych wyprowadzali z nich pieniądze, wykonując przelewy na swoje konta.
Z pojedynczych kont potrafili wyprowadzić od kilkudziesięciu tysięcy do ponad 100 tysięcy zł.
- wyjaśnia rzecznik PO w Suwałkach, Wojciech Piktel.
Sprawcy mieli też drugą metodę działania. Podawali się za osoby zainteresowane kupnem przedmiotów na aukcjach internetowych. Przesyłali do sprzedającego link zawierający fałszywy panel płatności internetowej, pod pozorem, że w ten sposób łatwo opłaci on koszty wysyłki do pseudonabywcy.
- Gdy pokrzywdzony wpisywał tam swoje dane do logowania w bankowości elektronicznej, sprawcy przechwytywali te dane i sami logowali się nimi do konta pokrzywdzonego, skąd przelewali środki na własne konta. Jeden z pokrzywdzonych chcąc sprzedać pralkę, stracił ponad 200 tysięcy zł
- podaje rzecznik.
Inną metodą działania sprawców było podszywanie się pod osoby oferujące mieszkania do wynajęcia na internetowych portalach ogłoszeń. Mieszkania te były tylko wirtualne. Za pośrednictwem internetu sprawcy zawierali z chętnymi umowy najmu mieszkania lub umowy rezerwacyjne i wyłudzali od nich z góry zaliczki i inne opłaty.
W toku śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratora przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości obaj podejrzani zostali ustaleni, zatrzymani i tymczasowo aresztowani. Środek ten trwał w momencie kierowania aktu oskarżenia.
Oskarżonym śledczy zarzucili oszustwa oraz „pranie” pieniędzy pochodzących z tych przestępstw.
- Za każde oszustwo popełnione w ramach zorganizowanej grupy przestępczej grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, natomiast kara łączna za wszystkie przestępstwa może sięgnąć nawet 20 lat pozbawienia wolności
- precyzuje prokurator.
Na poczet naprawienia szkody prokurator zajął środki pieniężne posiadane przez podejrzanych oraz kryptowaluty, na łączną kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nadal trwają czynności w celu zatrzymania pozostałych członków grupy i odzyskania wyłudzonych środków.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie