
Sejneńscy policjanci w porę zareagowali i pomogli samotnie mieszkającemu 62-latkowi. W domu schorowanego mężczyzny było tak zimno, że na parapecie zamarzło jedzenie. Mieszkańca powiatu mundurowi natychmiast okryli kołdrą i wezwali załogę karetki pogotowia.
W odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie - tak policjanci z Sejn określają przypadek wizyty swoich kolegów w jednym z domów w powiecie.
- Schorowany mężczyzna leżał skulony na podłodze. Był wyraźnie zmarznięty. W jego domu było tak zimno, że na parapecie zamarzło jedzenie. Funkcjonariusze natychmiast okryli go kołdrą i wezwali załogę karetki pogotowia. 62-latek powiedział funkcjonariuszom, że nie palił w piecu od kilkunastu godzin, bo nie dał rady podnieść się z podłogi
- relacjonuje oficer prasowa aspirant Edyta Pacuk.
Mężczyzna w porę trafił do szpitala.
W czasie mrozów nie bądźmy obojętni i reagujmy! - apelują mundurowi:
Fot. KPP Sejny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie