Armia USA w Podlaskiem

W tym roku m.in. w Podlaskiem odbędą się wielkie manewry NATO. To największe od 25 lat ćwiczenia wojskowe armii amerykańskiej na terenie Europy. Czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wziął udział w odprawie przed ćwiczeniami "DEFENDER-Europe 20", największym przerzutem amerykańskiego wojska do Europy od 25 lat. Oznacza to, że ćwiczebne manewry będą odbywały się także w naszym województwie. Do Polski ma trafić dywizja kawalerii USA, m.in. z Texasu.

- Ćwiczenia "DEFENDER-Europe 20" mają sprawdzić zdolności amerykańskiej armii do szybkiego przerzutu dużej liczby żołnierzy i sprzętu, ale też gotowość Polski do ich przyjęcia. Łącznie udział w tych ćwiczeniach weźmie 37 tys. żołnierzy z 18 państw. Polska podczas ćwiczeń będzie pełnić rolę państwa-gospodarza - podaje Podlaski Urząd Wojewódzki.

Elementem ćwiczeń mają być m. in. odbywane co dwa lata na Litwie manewry Saber Strike.

- Saber Strike, to ćwiczenia odbywające się co dwa lata, przygotowujące sojuszników i kraje partnerskie do reagowania na kryzysy regionalne i dbałości o własne bezpieczeństwo poprzez lepszą ochronę granic i przeciwdziałanie zagrożeniom. Saber Strike obejmie Polskę, Estonię, Łotwę i Litwę - podaje Ambasada USA w Polsce.

Przerzut sprzętu wojskowego i żołnierzy w ramach tego elementu odbywa się z Polski przez przejścia w Budzisku i Ogrodnikach. Np. w 2018 roku miało to miejsce w ciągu trzech kolejnych nocy na początku czerwca. Przez oba przejścia przejechało wówczas 15 kolumn po 30 samochodów.

Tym razem rozmach ma być znacznie większy. "Rzeczpospolita" podaje, że ćwiczenia "DEFENDER-Europe 20" potrwają od marca do sierpnia. Ma w nich wziąć udział około 20 tys. żołnierzy amerykańskich, którzy przybędą do Polski razem z 6 tys. pojazdów. Przez nasz kraj mają przemieszczać się drogami i koleją.

Fot. US Army Europe.