Bez motorówek na Sumowie i Dmitrowie

Sejny.net

29/05/2020 08:15

Naczelny Sąd Administracyjny uznał racje rady powiatu sejneńskiego, wprowadzającej strefę ciszy na jeziorach Sumowo i Dmitrowo. Nie wszyscy są zadowoleni z tego rozstrzygnięcia.

Rada powiatu w 2019 roku na wniosek m.in. ówczesnego sołtysa Sumowa oraz grupy mieszkańców gminy Sejny, podjęła uchwałę o objęciu obu jezior strefą ciszy, czyli zakazem pływania po nich łodziami z silnikiem spalinowym. Niezadowoleni byli z tego niektórzy właściciele gospodarstw agroturystycznych, bo ich goście podczas wakacji chcą pływać łodziami silnikowymi.

Uchwałę podważył wojewoda podlaski, nakazując wykonanie badań akustycznych, dla sprawdzenia, jakie warunki panują na obu jeziorach. Jego racje podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, do którego odwołała się rada powiatu.

Zobacz także:

Strefa ciszy nad Sumowem i Dmitrowem

Powiat odwołał się więc do najwyższej instancji. Starosta sejneński Maciej Plesiewicz nie spodziewał się wówczas, że NSA podzieli zdanie samorządu, a raczej, że potwierdzi i uprawomocni wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Tymczasem NSA w Warszawie uchylił decyzję sądu niższego szczebla. Uchwałę o zakazie, podjętą ponad rok temu, należy traktować jako obowiązującą. Samorząd nie musi też zlecać badań natężenia dźwięku, które - jak ocenia starosta Maciej Plesiewicz - są dość kosztowne.

Z ostatecznej decyzji sądu nie są zadowolone władze gminy Krasnopol, na której terenie częściowo leżą jeziora. Zdaniem wójta Karola Szrajberta zabrakło rzetelnej oceny w postaci badań akustycznych. Mieszkańcy zaś gminy, żyjący na terenie objętym ochroną środowiska i tak mają wiele zakazów. Teraz doszedł nowy, dotyczący akwenów wodnych.

Fot. ilustr.