
Jeziora Sejneńszczyzny nie należą do największych ale mamy ich tu dużo. Poza kilkoma położonymi w lesie większość otoczona jest uprawami rolnymi. Tuż przy brzegach dominują obiekty agroturystyczne, kąpieliska i prywatne domki letniskowe.
Liczba jezior oraz dobrze zachowane walory przyrodniczo - krajobrazowe przyciągają turystów szukających odpoczynku. Ci mają różne oczekiwania, jedni chcieli by spokoju a inni jak najwięcej atrakcji a wśród nich łodzi spalinowych czy skuterów wodnych.
Korzystając z uprawnienia nadanego ustawą o ochronie przyrody, tam gdzie jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, Rada Powiatu Sejneńskiego wprowadziła na jeziorach ograniczenia w używaniu jednostek pływających wyposażonych w silniki spalinowe.
Całkowity zakaz obejmuje jeziora:
Boksze, Sejwy - w gminie Puńsk,
Dowcień, Długie, Gremzdy, Żubrowo, Szejpiszki - w gminie Krasnopol,
Zelwa, Wiłkokuk, Brożane, Płaskie - w gminie Giby,
Klejwy, Samanis, Pirtys, Sztabinki, Żegary, Dubelek (Dubelis), Berżnik, Sumowo, Dmitrowo.
Potocznie mówi się, że jeziora te objęte są tzw. Strefą Ciszy.
Pojęcie takie formalnie nie obowiązuje i, jak wyjaśnił nam w imieniu starosty sejneńskiego Mariusz Nowel, nie ma podobnych ograniczeń, ustalanych przez radę powiatu na terenach otaczających jeziora.
Jedynie w parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody, które zlokalizowane są przy jeziorach zabronione jest zakłócania ciszy. Przykładem takich nielicznych miejsc jest Rezerwat Łempis przy śródleśnym jeziorze o tej samej nazwie, lub teren Wigierskiego Parku Narodowego przy jeziorze Wigry.
Co to oznacza? Wokół jezior, z zachowaniem norm współżycia społecznego oraz tzw. ciszy nocnej, możliwe jest wykonywanie takich samych czynności jak np. w miastach, oczywiście zgodnie z przeznaczeniem terenu, wynikającym z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Tym samym w przylegających do jeziora uprawach pojawić się może głośny kombajn zbożowy a na polu biwakowym przy ognisku duża grupa harcerzy z pieśnią na ustach, itp.
W tym momencie wraca często ostatnio słyszane pytanie o rozwój gospodarczy tych stron w oparciu o turystykę. Czy chcemy tłumów i głośnej turystyki takiej jak np. przy wielkich jeziorach mazurskich albo w Augustowie, czy lepszą będzie ta obecna, zapewniająca ciszę, mniej tłumów i zgiełku, lepszy odpoczynek i przyciągająca inny typ klienta. Zdania jak dotąd są mocno podzielone.
Ta bardziej hałaśliwa turystyka możliwa jest obecnie tylko na jeziorach, dla których mamy dopuszczony ruch łodzi z silnikami spalinowymi.
Kilka naszych jezior nie jest objętych pełnym zakazem, możliwe są małe napędy spalinowe.
Silniki o mocy do 5 KM dopuszczone są na jeziorach:
Hołny - w gminie Sejny,
Białe, Gieret, Wierśnie, Pomorze - w gminie Giby.
Silniki o mocy do 10 KM dopuszczone są tylko na jeziorze Gaładuś w gminie Sejny.
Na jeziorze Pomorze z ograniczenia mocy zwolnione są tratwy do celów rekreacyjnych a na jeziorze Gaładuś dopuszczone jest używanie do celów rekreacyjnych 2 statków turystycznych o zdolności przewozowej od 15 do 30 osób, wyposażonych w silnik spalinowy o mocy do 100 KM.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A dla jana ż z burbiszek wszystko przeszkadza a najbardziej konkurencja co ma lepsze warunki do agroturystyki
jan to komuch,, zawsze tak oni maja ,