
Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości ostrzega. Oszuści znaleźli nowy sposób na to, aby zaniepokoić potencjalną ofiarę i skłonić ją do kliknięcia i ściągnięcia wirusa na swój komputer lub smartfon.
Tym razem sprawcy działają, podszywając się pod policjantów, którzy na co dzień zajmują się ich zwalczaniem. Z treści wiadomości mailowej wynika, że wobec osoby, która ją otrzymała toczy się postępowanie w związku z popełnieniem przestępstwa i powinna ona zapoznać się z zarzutami, które opisane są w załączniku.
- W załącznik należy kliknąć i pobrać go na swoje urządzenie. W rzeczywistości może to być złośliwe oprogramowanie, za pomocą którego internetowi oszuści będą mogli wykraść nasze dane. W celu uwiarygodnienia swojej wiadomości przestępcy podpisują się jako Komendant Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości – Adam Cieślak
- informuje to prawdziwe CBZC.
Jak wygląda taka wiadomość? Jest pisana "łamaną" polszczyzną (ważne czytanie) i powołuje się na nieistniejące ministerstwo:
Cała korespondencja w rzeczywistości jest próbą oszustwa i zastraszenia. Jej celem jest kradzież naszych pieniędzy.
Policjanci przypominają: Jeżeli nawet popełniłeś czyn karalny to Policja NIGDY nie będzie kontaktować się z Tobą w tej sprawie poprzez pocztę elektroniczną. Jeśli otrzymałeś podobną wiadomość na swoją skrzynkę pocztową warto to bezpośrednio zgłosić poprzez tę stronę.
Na fali inflacji i braków energii uaktywnili się też ostatnio cyberprzestępcy, wykorzystujący metodę na zaległości w opłatach. Znów rozsyłane są SMS-y grożące odłączeniem prądu za nieuregulowanie rachunków, o których pisaliśmy w maju tego roku:
Fot. główna KPP Sokółka, screen wiadomości - CBZP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie