
Prokuratura wszczęła śledztwo, bo przy poszerzaniu drogi na zjeździe z trasy krajowej w Olszance ktoś naruszył teren cmentarza staroobrzędowego.
Miejsce zostało poddane oględzinom policjantów, starosty sejneńskiego i reprezentanta gminy Sejny, na której terenie cmentarz się znajduje. Nieznane osoby, bez zezwolenia poszerzając drogę, zniosły fragment pagórka, na którym leży cmentarz. Prezes Naczelnej Rady Starobrzędowców w Polsce zauważył wystające ze skarpy szczątki ludzkie.
Cmentarz, którego pierwsze pochówki pochodzą z XVIII wieku, jest wpisany do ewidencji zabytków i ma kartę cmentarza. Na szczycie pagórka znajduje się drewniany krzyż tzw. ośmiokończysty. Oznaczenie to sprawia, że trudno przeoczyć fakt, iż jest to nekropolia. Prokuratura wszczęła już postępowanie w tej sprawie.
Na działce, na której znajduje się cmentarz, doszło do osunięcia się skarpy ziemi i odsłonięcia szczątków kości. Zostało to ujawnione pod koniec kwietnia tego roku. Czynności śledztwa będą zmierzały do wyjaśnienia, czy ewentualne działanie innych osób doprowadziło do osunięcia się skarpy ziemi i czy doszło do znieważenia miejsca spoczynku zmarłych - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel podał w poniedziałek 24 maja.
To kolejne zniszczenie pochówków po dewastacji cmentarza staroobrzędowego w Białogórach. Dochodzenie Prokuratury Rejonowej w Ełku w sprawie odpowiedzialności urzędników za ten fakt, zostało umorzone. Drugie, w sprawie osób, prowadzących prace ziemne na działce z pochówkami, przerabianej na rekreacyjną, trwa. Postawione zostały zarzuty:
Film: Neonowe Sejny, 2017; fot. główna - screen z filmu
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Profanacja i morderstwa to w Sejnach norma
warszawiak sprecyzuj zarzuty...warszawiak z korzeniami z obory mazurskiej wsi
Myślę że mowa o kolejnej profanacji (ujawnionej) cmentarza innego wyznania , oraz zgonie dziewczyny nieudolnie zatrzymanej przez funkcjonariuszy patrolu policji.
Czym tu się podniecać. W Sztabnkach od lat sypią się kości ze ściany dawnej żwirowni. Wójt i proboszcz o tym wiedzą i cisza. To teren parafii w Sejnach i jakby ktoś chciał kupić to pleban chętnie sprzeda.