
Wczoraj w kompleksie leśnym w Zelwie spłonął dom. Wójt gminy Giby Robert Bagiński deklaruje, że pomoże pogorzelcom.
Informację o pożarze sejneńscy strażacy otrzymali ok. 20.31.
- Ze zgłoszenia wynikało, że ogniem objęta została połowa domu, a wszyscy mieszkańcy opuścili budynek - podają sejneńscy strażacy.
- Drewniany dom znajdował się w środku lasu, przez co było duże zagrożenie pożaru lasu - relacjonują z kolei druhowie z OSP Giby, którzy uczestniczyli w walce z pożogą.
Wszyscy mieszkańcy bezpiecznie wydostali się z budynku. Dom nie nadaje się do zamieszkania i zapewne też do remontu. Strażakom udało się ocalić sąsiednie budynki i las.
Akcję gaśniczą prowadziły trzy zastępy sejneńskich strażaków oraz ochotnicy z OSP Giby, OSP Pogorzelec, OSP Głęboki Bród, OSP Zelwa, OSP Maćkowa Ruda, OSP Berżniki i OSP Ogrodniki - w sumie siedem zastępów ochotniczych. W działaniach ratowniczo - gaśniczych udział brało ponad 40 osób.
Na miejscu pożaru był wójt gminy Giby, Robert Bagiński. Zadeklarował on, że pogorzelcy otrzymają pomoc od samorządu.
Fot. FB/OSP Giby.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie