Reklama

Pomoc dla druha Wiesława

13/10/2022 18:54

Strażak-ochotnik ze Żłobina walczył z ogniem, gdy ten zabierał mienie innych osób. Teraz sam stał się jego ofiarą, tracąc dorobek 62-letniego życia.

Pożar stodoły w jego gospodarstwie miał miejsce w nocy z 7 na 8 października:

Zobacz także:

Oszczędny strażacki opis działania żywiołu nie pokazuje całego spustoszenia, jakie miało miejsce tej nocy.

- Ogień strawił drewnianą stodołę, a razem z nią dwa rowery, piłę krajzegę, 30 bel słomy i siana, zboże oraz zapas opału na dwie zimy. Opału, który przy obecnym kryzysie był na wagę złota... Część opału udało się ocalić, jednak zalany wodą w tym roku nie nada się do użytku 

- piszą koledzy, którzy stworzyli dla Wiesława zrzutkę na portalu ze zbiórkami. Cel, to zebrać 30 tys. zł, do tej pory wpłynęło dokładnie 1.403 zł. 

To nie koniec strat. Płomień wypalił używany amerykański ciągnik, marzenie i przedmiot dumy gospodarza. Na straty poszedł też samochód osobowy. Od wysokiej temperatury popękały szyby w domu, stojącym niedaleko od ogarniętej pożarem stodoły. Osiemdziesiąt bel sianokiszonki nie nadaje się do niczego, podobnie zgromadzone zboże. 

Koledzy znając sytuację Wiesława (przeżyty zawał, brak prawa do emerytury lub renty), chcą pomóc mu stanąć na nogi. Mężczyzna potrzebuje auta, aby dojechać do lekarza, opału na zimę, paszy dla zwierząt, które - szczęście w nieszczęściu - wyszły z pożogi cało.

- Wiesław całe swoje życie pomagał innym, tym razem sam potrzebuje pomocy. W pożarze stracił wszystko to na co pracował całe swoje życie. Prosimy o pomoc, nawet najdrobniejsza wpłata ma sens

- apelują druhowie. 

Fot. profil na zrzutce.pl

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do