
Wraca sprawa statku wycieczkowego na jeziorze Hołny. Jutro w Ogrodnikach odbędzie się spotkanie władz gminy Sejny z mieszkańcami, poświęcone tej sprawie. Istnieje możliwość włączenia tej atrakcji turystycznej do nowej unijnej perspektywy finansowania.
Przedsiębiorca, właściciel firmy "Armator", który od kilku lat prowadzi działalność na brzegu jeziora Hołny, jeszcze dłużej, bo od dekady, zabiegał o możliwość zwodowania statku papieskiego Tryton, najpierw na tym jeziorze, następnie na Gaładusi i znów na Hołnach. W tym celu zwracał się m.in. do władz powiatu sejneńskiego o zmiany w miejscowym prawie, regulującym strefy ciszy na jeziorach.
Odbywały się już w tej sprawie konsultacje społeczne, tradycyjna ankieta, a nawet sonda internetowa, która jednak została prawdopodobnie "zhakowana" w celu manipulacji wynikami.
Historia pomysłu ze statkiem na jeziorach gminy Sejny:
Ostatecznego rozstrzygnięcia nie było do tej pory.
W piątek o 16.00 odbędzie kolejne spotkanie poświęcone tej kwestii. Zaprasza na nie wójt gminy, Dariusz Łostowski:
Gmina Sejny przewidziała otwarcie się w kolejnych latach na tego typu atrakcje, gdy zgłaszała do nowej perspektywy unijnej, wraz z łoździejskimi rejonem, pomysły do utworzenia Turystycznego Transgranicznego Obszaru Funkcjonalnego (TTOF) na granicy polsko-litewskiej. Uwzględniła właśnie ten, polegający na udrożnieniu szlaku wodnego między Gaładusią, a Hołnami.
Wśród potencjalnych partnerów wymienia się w projekcie armatorów żeglugi śródlądowej, a jednym z celów projektu byłaby możliwość rejsów po jeziorach - jak czytamy w raporcie z badań. Szacunkowy koszt robót ziemnych przy pogłębieniu przesmyku, aby był on spławny, to 15 milionów zł.
Cały raport z badań i konsultacji społecznych na temat utworzenia TTOF jest do ściągnięcia tutaj. Wstępny projekt Gminy Sejny oraz Łoździej o nazwie "Budowa transgranicznego szlaku wodnego Polska-Litwa (Hołny-Gaładuś) wraz z infrastrukturą" jest na str. 95 i dalszych.
Fot. główna arch. ilustr./jezioro Hołny
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie