
Mieszkańcy dali wyraz swemu niezadowoleniu kierując sprawę do starosty sejneńskiego
Sumowo dzierżawione jest przez prywatnego przedsiębiorcę z Sejn już od ponad 20 lat, a teraz złożył on wniosek o wykupienie akwenu na własność.
Według prawa sprzedawać można jedynie jeziora o stojącej wodzie. Sytuacja jeziora jest niejasna- suwalski sąd uznał jezioro za bezodpływowe, ponieważ w wizji lokalnej stwierdzono, że nie ma rowów łączących akwen z dwoma innymi jeziorami. Mapy geodezyjne wskazują natomiast, że kiedyś rowy były a tym samym Sumowo należy do wód płynących.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie