Grupa radnych miejskich interpelowała do burmistrza o remont sanitariatów w siedzibie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego przy ul. Mickiewicza w Sejnach.
Do czwórki radnych zgłaszać się mają rodzice dzieci i sami uczniowie.
"Obecny stan tych pomieszczeń określany jest przez użytkowników jako bardzo zły, wymagający pilnej modernizacji. W związku z powyższym zwracamy się z pytaniami: czy w najbliższych planach inwestycyjnych miasta Sejny przewidziany jest remont łazienek i toalet w tej szkole? Jeśli tak, w jakim terminie planowana jest realizacja zadania? Czy miasto występowało bądź planuje wystąpić o środki zewnętrzne, na przykład fundusze rządowe, unijne, na sfinansowanie tego przedsięwzięcia. Uzasadnieniem jest stan techniczny łazienek i toalet w szkole przy ul. Mickiewicza, od wielu lat poważne zastrzeżenia ze strony uczniów, rodziców oraz pracowników placówki.
Zgłaszane uwagi dotyczą między innymi zużytych i nieszczelnych instalacji, przestarzałych urządzeń sanitarnych, zniszczonych płytek, posadzek i drzwi, niedostatecznej wentylacji i ogólnej estetyki pomieszczeń. Warunki te nie tylko obniżają komfort korzystania z sanitariatów, ale mogą również wpływać negatywnie na kwestie higieny i bezpieczeństwa uczniów.
Szkoła jest miejscem, w którym dzieci spędzają dużą część dnia, dlatego dostęp do czystych, zadbanych i funkcjonalnych łazienek jest absolutnym minimum, jakie należy im zapewnić. Remont sanitariatów w tej placówce stanowi istotną potrzebę społeczną i powinien być traktowany priorytetowo w planach inwestycyjnych miasta"
- napisali m.in. radni Katarzyna Żynda, Sylwia Litwiniuk, Zuzanna Korzeniecka i Bogusław Sojko. Interpelację odczytała na ostatniej sesji 26 września radna S. Litwiniuk. Autorzy mają otrzymać odpowiedź na piśmie, jednak burmistrz Dorian Krause odpowiedział im także bezpośrednio po odczytaniu dokumentu.
- Ja tylko nadmienię, że oczywiście mamy cały czas na uwadze te toalety. Wiemy doskonale, w jakim są stanie, jesteśmy tego świadomi. Jak tylko się pojawią jakieś fundusze, bo takich teraz niestety nie ma, to nie jesteśmy w stanie z nich skorzystać, ale jak tylko się pojawią, na pewno będziemy korzystać. Również postaramy się nie czekać na fundusze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy takie fundusze mogą się pojawić, więc jeżeli będą jakieś wolne środki, którymi będziemy dysponować, na pewno odpowiemy na te potrzeby
- powiedział.
Fot. arch.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie