
"Marcujący" dziki kot dał się sfilmować fotopułapce leśników w trakcie przygotowywania zapasu jedzenia.
Uchodzące za nieuchwytne zwierzę ma taki czas w roku, w którym jest trochę rozkojarzone. W to graj obserwatorom tych pięknych kotów.
- Ryś jako nieuchwytny leśny łowca jest nieczęsto spotykanym w lesie zwierzęciem. Naszym pracownikom udało się nagrać tego największego dziko żyjącego w Polsce kota podczas okresu godowego tzw. marcowania kiedy tracą nieco swoją czujność
- wyjaśnia Kacper Porębny, podleśniczy pełniący obowiązki specjalisty służby leśnej ds. ochrony lasu i edukacji leśnej w Nadleśnictwie Pomorze.
Dodaje on, że na nagraniu widać jedno z charakterystycznych zachowań rysiów, jakim jest ukrywanie ofiary, aby zrobić z niej zapas na kolejne dni.
- Rysie podczas tworzenia swoich zapasów ukrywają niezjedzone resztki, najczęściej zakopując je w ściółce. Zdarza się im również zasypać zapasy piaskiem bądź śniegiem
- pisze K. Porębny.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie