Reklama

Stan wyjątkowy przedłużony

02/10/2021 15:30

O 60 dni przedłużono stan wyjątkowy na granicy polsko-białoruskiej, wliczając w to dwie wsie w gminie Giby.

Wnioskował o to prezydent, we czwartek Sejm RP wydał na to zgodę.

Wjazd do miejscowości w Podlaskiem i Lubelskiem, objętych stanem wyjątkowym, w tym także do Mułów i Dworczyska w gm. Giby, odbywa się na specjalnych zasadach:

Mieszkańcy zaś nadal będą musieli się stosować do różnego rodzaju ograniczeń:

Przedłużenie stanu wyjątkowego ma związek z tzw. kryzysem imigracyjnym na granicy z Białorusią. Przebywają tam uchodźcy z Azji, w tym kobiety i dzieci. Działacze organizacji humanitarnych zaangażowani w pomoc określają ich jako "pushback" - odpychanych, służby graniczne zawracają ich bowiem z powrotem na Białoruś.

Straż Graniczna operuje zaś liczbami - we wrześniu miała udaremnić ok. 7,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, oraz zatrzymać 121 osób, które to zorganizowały. Władze państwa uzasadniają stan wyjątkowy niebezpieczeństwem przedostania się do Polski wraz z uchodźcami ekstremistów islamskich.

Na terenie gminy Giby, w okolicach Frącek, śmierć poniósł mężczyzna z Iraku. Tego tragicznego dnia, po wyjątkowo chłodnej nocy, Straż Graniczna poinformowała o znalezieniu jeszcze dwóch ciał imigrantów w innych rejonach przygranicznych.

Dochodzenie w sprawie śmierci mężczyzn prowadzi suwalska prokuratura.

W związku z ujawnieniem  na granicy polsko – białoruskiej w powiatach sejneńskim, sokólskim i białostockim ciał trzech mężczyzn Prokuratura Okręgowa w Suwałkach prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie okoliczności ich śmierci.

Przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzn. Na tym etapie biegli jako najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci wskazali wychłodzenie. Zastrzegli jednak, że jednoznaczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po przeprowadzeniu badań dodatkowych, w tym toksykologicznych.

Zmarli to mężczyźni w wieku od ok. 20 do ok. 40 lat. Ich tożsamość jest aktualnie weryfikowana

- podali śledczy z Suwałk 20 września, dzień po weekendzie, gdy znaleziono zmarłe osoby.

W kilka dni później w okolicach Nowego Dworu doszło do kolejnej śmierci. Pogranicznicy reanimowali Irakijczyka, jednak mężczyzna zmarł.

Wstępnie uważano, że doznał zawału serca, jednak później wiceszef resortu spraw wewnętrznych Maciej Wąsik zaznaczał, że nie był to zawał, ani wychłodzenie, więc konieczne okazało się czekanie na wyniki badań toksykologicznych.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    jaruzel - niezalogowany 2021-10-03 07:50:42

    lubie stan wyjatkowy lub stan wojenny , znaczy cos sie w kraju dzieje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik - niezalogowany 2021-10-03 08:51:04

    Świat stanął na głowie , za wywiezienie psa do lasu grozi więzienie, a za wywiezienie dzieci emigrantów ,,,, . Brak słów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Bin baden - niezalogowany 2021-10-03 10:37:17

    Lepiej tysiąc pogonić na Białoruś niż jednego bandytę wpuścić. A gdzie drewno rąbią tam wióry lecą

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo sejny.net




Reklama
Wróć do