
Śmiertelna ofiara spadku temperatury - trzech imigrantów znaleziono dziś w gminie Giby. Jeden z mężczyzn, Irakijczyk, nie przeżył.
Mężczyźni błąkali się po lasach, prawdopodobnie nie przybyli do Polski z terenu Białorusi, ani nie znaleźli się w strefie stanu wyjątkowego, lecz pochodzili z jednego z ośrodków dla cudzoziemców na Litwie. Ich obecność w okolicach Frącek zauważyli grzybiarze. To oni mieli powiadomić policjantów i wezwać pomoc medyczną.
Jak się dowiedzieliśmy, dwaj spośród odnalezionych mężczyzn trafili do szpitali w Suwałkach i Augustowie, trzeci zaś w stanie skrajnego wychłodzenia organizmu zmarł.
Wczorajszej nocy padał intensywny deszcz, nad ranem temperatura oscylowała wokół 2 stopni ciepła i mniej.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Sejnach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
To dziwne,że z ośrodka na Litwie.. jak okazuje się, że od białoruskich żołnierzy dostali tabletki, które mieli zażyć jak zrobi się im zimno. Byli w stanie hipotermii. I byli rozebrani "od tego gorąca" od tych tabletek.
Zacznie się zima to skończy się kryzys migracyjny. Mróz lepszy nią płot.