
Budowa 47–kilometrowego gazociągu przebiegającego przez Sejneńszczyznę powoli wchodzi w etap realizacji. 23–27 września odbędą się wizje lokalne w terenie.
W gminie Puńsk linia pobiegnie przez Szołtany, Szlinokiemie, Oszkinie, Wołyńce, Pełele, oraz Sankury, w których to powstanie tzw. zespół zaporowo–upustowy. W gminie Sejny rurociąg będzie położony w Burbiszkach. Podatek do budżetu gmin ma wynosić 2 proc. od wartości położonego na ich terenie gazociągu, a właściciele ziemi przeznaczonej pod rurociąg mają otrzymać odszkodowania.
Spółka Gaz–System uprzedza, czego należy się spodziewać przez najbliższe pół roku. Już we wrześniu jej reprezentanci razem z chętnymi do wykonania inwestycji zechcą obejrzeć przyszły przebieg linii w terenie. Możliwe, że będą wkraczali na teren prywatny, jednak póki co nie będzie się to wiązało z żadnymi pracami.
Na przełomie października i listopada zaczną się przygotowania do wycinki drzew i krzewów, a właściciele nieruchomości dostaną zawiadomienia. Przed wycinką wyłoniona w przetargu firma umówi się z każdym z nich na sporządzenie opisu stanu działek. Sama wycinka planowana jest na przełom starego i nowego roku.
W lutym Gaz–System wybierze wykonawcę robót budowlanych, ale wcześniej zamierza zwołać spotkania informacyjne dla mieszkańców gmin Sejny i Puńsk, przez których działki pobiegnie gazociąg Polska–Litwa.
Przekazanie do eksploatacji rurociągu północ–południe planowane jest na 2022 rok (w naszej części będzie on gotowy z końcem 2021 roku). Po polskiej stronie będzie on miał długość ok. 343 km, po litewskiej – ok. 165 km. Popłynie tędy gaz o maksymalnym ciśnieniu 8,4 megapaskali. Inwestycja o europejskim znaczeniu połączy systemy przesyłowe gazu obu krajów.
Fot. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie