
Wojewódzcy drogowcy na swój koszt zamontują testową, tymczasową wysepkę na skrzyżowaniu przy Starostwie Powiatu. Cel - sprawdzić, czy potrzebne jest tam rondo i jak wpłynie na organizację ruchu.
Chodzi o skrzyżowanie wojewódzkich ulic Piłsudskiego z 1-Maja z powiatowymi: Parkową i Powstańców Sejneńskich w Sejnach. Na marcowej sesji starosta Maciej Plesiewicz poinformował radę o serii spotkań i rozmów, a także wizyt i oględzin na miejscu. Uczestniczyli w nich dyrektor i wicedyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, radny wojewódzki Waldemar Kwaterski a także projektant.
Ze strony dyrektora PZDW Mariusza Nahajewskiego padła propozycja, aby na jakiś czas zastosować w Sejnach rozwiązanie, które drogowcy praktykowali w Kolnie - tymczasową wysepkę ze sztucznego tworzywa. Umieszczona w centralnej części skrzyżowania, pozwoli zweryfikować, jak to wpłynie na organizację ruchu na skrzyżowaniu.
Jak na sesji zaznaczył starosta, nie ma sensu brnąć koszta, nie wiedząc czy takie rozwiązanie przyniesie korzyści dla kierowców.
- Nie wiemy na dziś o potencjalnych problemach dla kierowców, jakie może spowodować - powiedział.
Oględziny ruchu, w jakich uczestniczyli zastępca dyrektora PZDW i projektant, wykazały, że jest duży problem przy skręcie z ul. 1-Maja w ul. Powstańców Sejneńskich i odwrotnie. W przypadku samochodów ciężarowych tylna oś naczepy najeżdża na chodnik, co pokazują pozostawione ślady opon.
Warunkiem remontu skrzyżowania, które mógłby wykonać Podlaski Zarząd, jest 50-proc. udział samorządów. Przed ostatnimi podwyżkami cen mas asfaltowych i paliwa szacowano wartość prac na sumę ok. 400-500 tys. zł (stosunkowo niski pułap bierze się z faktu, że skrzyżowanie nie byłoby przebudowane całkowicie, z przeniesieniem podziemnych instalacji, a jedynie obniżono by i przesunięto krawężniki, jak to widać na mapce projektowej).
Po podwyżkach jednak i ten pułap wzrośnie. Starosta prowadzi rozmowy z burmistrzem Sejn i samorządem gminy Sejny, aby uzyskać ich pomoc w dofinansowaniu inwestycji.
Aktualizacja 8 kwietnia 2022:
Dziś Mariusz Nahajewski przekazał, że tymczasowa wysepka jest zbyt duża i zbyt wysoka. Może być szybko zniszczona przez pojazdy ciężarowe.
Zamiast potencjalnej trwalej wysepki zostaną naniesione na jezdnię oznaczenia poziome oraz znaki pionowe wskazujące na ruch okrężny - obecność ronda.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Co robi starosty- prosi o pomoc. Na h.j tą halę robisz. Po co ona potrzebna jest?
Taki bezmózg jak ty tego nie zrozumie...po co jest hala buciorze?
Obsługi komputera można nauczyć małpę( bez obrazy małpy). Jej można wybaczyć bo nie rozumie co robi, ale człowiek podobno ma rozum.
starosta bierze 25 tysia, i wali co robi, po co robi, nie jego brocha.
pomysł dobry, tylko nikt nie patrzy na znaki, przez pierwszy tydzień będzie wesoło
Tutejszy - jesteś h.jem i debilem
A kto robił opis? U nas jest ul.Piłsudskiego .Może to nie Sejny